Charty polskie i tor agility

W jeden z majowych weekendów mieliśmy okazję sprawdzić jak nasze dziewczyny radzą sobie na torze agility.

Charty polskie i agility - nie jestem pewna czy ktoś to sprawdzał i jak polaki sprawdzają się w tym sporcie ale my spróbowaliśmy.

Nie będę ściemniać - szału nie było, stresik i strach przed przeszkodami na wysokości ale pierwsze koty za płoty.

Co prawda nie przygotowałam się zbyt dobrze i zabrałam mało pachnące przysmaki więc i motywacja do pokonywania przeszkód była mniejsza.

Uważam jednak, że jak na pierwszy raz poszło im fajnie.

I wcale nie zniechęca mnie to , że tunele omijały szerokim łukiem, bo po co mają wchodzić do środka skoro szybciej jest bokiem ;-P

Myślę, że niebawem spróbujemy jeszcze raz - każda forma ruchu jest fajna a jeżeli dziewczynom się spodoba to będzie to fajne urozmaicenie treningów.

 

Odsłony: 29413
Drukuj