Coursingi - Terenowe Wyścigi Chartów
Co jakiś czas pojawiają się na blogu czy fb zdjęcia Rebelii z zawodów coursingowych.
Pojawiają się też pytania „co to za zawody”.
Chciałabym przybliżyć Wam temat – tym bardziej, że w tym roku do grona zawodników dołączy,
tak pełną piersią (tfu, tfu co by znów nie zapeszyć) Prima.
Ten artykuł zwiastuje serię artykułów w których przybliżę Wam ten sport.
Potem przejdziemy do naszego udział w zawodach, do tego jak się przygotowujemy,
jak posiadanie psa sportowca wpływa na nasz codzienny harmonogram.
Zaczynamy od teorii. Poniżej w skrócie o coursingach oraz co by nie przepisywać regulaminów – kilka linków.
Rzecz jasna artykuł zilustrowany zdjęciami Rebelii z zawodów.
Coursingi - terenowe wyścigi chartów W SKRÓCIE
Podczas coursingów psy tej samej rasy gonią sztuczną przynętę - wabik (paski plastikowej foli, czasem z kawałeczkiem skórki)
Biegi odbywają się na naturalnym terenie (łąka) a wabik ciągnięty jest po ziemi.
Na terenie po którym biegają mogą znajdować się naturalne przeszkody –
krzaczki, drzewa ale musza być rzadko rozłożone oraz dobrze widoczne dla psów.
Psy startują z tzw „ręki” – puszczane są przez swoich właścicieli lub osoby wyznaczone przez właścicieli.
Niektóre trudno utrzymać na starcie, jak np. Rebelię :)
Zarobiłam już "z kagańca" gdy próbowała mnie "zrzucić", hihi
Psy ubrane są obowiązkowo w czapraki (białe lub czerwone) i kagańce.
Ten rodzaj sportu pozwala ocenić wrodzone zdolności chartów do pracy,
dlatego też wabik jest ściągany przez maszynę po specjalnie ustawionym torze tak, aby udawał ucieczkę prawdziwego zająca.
Wykonuje, więc dużo uników, zmian kierunku biegów nawet pod katem 90 stopni, uskakuje, kozłuje.
Każdy pies odbywa dwa biegi. Po pierwszej turze biegów przebieg trasy zostaje zmieniony.
Podczas biegu oceniana jest zręczność, szybkość, wytrzymałość, podążanie za wabikiem, zaciętość.
W pierwszej turze biegną psy dobrane losowo.
Biegi są oceniane i w drugiej turze psy biegną w myśl zasady „najlepszy z najlepszym”.
Gdy dwa psy uzyskają taką samą końcową ilość punktów,
o zwycięstwie decyduje większa ilość punktów w drugiej turze.
By zacząć biegać należy zrobić licencję.
Do ubiegania się o licencję uprawnione są charty,
które ukończyły 12 miesięcy ( whippety i charciki włoskie ),
pozostałe charty ( w tym charty polskie) po ukończeniu 15 miesięcy.
A jak zrobić licencję?
Podczas większości organizowanych zawodów coursingowych odbywają się biegi licencyjne.
Do licencji przystąpić mogą charty polskie po ukończeniu 15mc życia.
Podczas pierwszego biegu pies biegnie za wabikiem sam – ubrany w czaprak i kaganiec.
Po zaliczeniu biegu solo i krótkiej przerwie przystępuje do biegu w parze.
Do drugiego biegu właściciel psa robiącego licencję dobiera sam sparing partnera
– przy czym sparingpartner musi być tej samej rasy i mieć licencję coursingową.
Po zaliczeniu obu biegów przez sędziego nadzorującego licencję,
opłaceniu jej pozostaje nam jedynie czekanie na dokumenty
i odpowiedni wiek do startu w zawodach – dla chartów polskich jak wspomniałam 18mc.
Szczegółowe informacje dot licencji http://coursingsilesia.pl/strona-glowna/przydatne-informacje/jak-przygotowac-psa-do-licencji/
Kalendarz zawodów odbywających się w Polsce znajdziecie tu http://www.wyscigi.zkwp.pl/kalendarz_imprez
Regulaminy tu: http://www.wyscigi.zkwp.pl/kalendarz_imprez
W kolejnym artykule napiszę dlaczego akurat coursingi i jak to się zaczęło.
