Podczas naszej sierpniowej wizyty na wsi Rebelia jak to ma w zwyczaju uciekała przed resztą bandy.
Niestety tym razem w swoim jakże zawsze idealnym planie ucieczki nie uwzględniła nierówności terenu - a dokładnie zagłębień rzeki.
I tym samym ucieczka zakończyła się tak jak to widać na ostatnim zdjęciu.
I tym oto sposobem pierwszy raz w życiu Lala upolowała charta :)