TEST: Anivital Cani Derm Tabs i Cani Derm Oil

TEST: Cani Derm od Anivital
Zapraszam.

 

 

 

Jak możecie przeczytać w recenzji karmy Belcando -> TEST: karma Belcando - Senior Sensitive i saszetki Finest Selection ,
podczas jej testowania Laleczka poważnie się skaleczyła.
Podczas zabawy na spacerze, bardzo niefartownie zaliczyła spotkanie z jakimś wystającym patykiem.
Ze spaceru pojechała prosto do weterynarza, a do domu wróciła z 6 szwami pod pachą…

Gdy o sytuacji z facebook dowiedziała się Pani Ewelina z Belcando napisała do mnie z propozycją przesłania dla Laleczki produktów,
które pomogą w gojeniu rany oraz ich fajowskimi szaszetkami z serii FINEST SELECTION na poprawę humoru
(Lala do momentu zagojenia rany była uziemiona).

 

 

Już  w poprzedniej recenzji pisałam, że było mi bardzo, bardzo miło,
że firma dla której testujemy karmę, tak bardzo przejęła się losem swojej testerki.

Jasną sprawą było, że produkt dla nich zrecenzujemy, bo i okazja ku temu idealna...niestety :(
Ale powiem, tak mogli ale nie musieli – w internecie chętnych do testów nie brakuje.

A u nas? ani nie wiadomo ile to będzie trwało, ani czy się sprawdzi bo rana okropna,
ani jaką opinię wydamy bo to nie karma czy przysmaki – to rana na żywym organizmie.

Mi się zrobiło mega miło, tym bardziej, że Pani Ewelina już po dostarczeniu produktów
kontaktowała się ze mną bardzo często pytając o stan Lali.

 

 

Anivital to jedna z linii produktów Bewital http://www.belcandobewidog.pl/anivital,
tej samej z której karmy Belcando testowały moje dziewczyny.

Są to naturalne suplementy dla psów i kotów, wytwarzane z surowców pochodzących
od zaufanych dostawców oraz bezwarunkowo spełniające normy jakościowe.

Oprócz suplementów dla psów i kotów w linii Anivital znajdziecie hipoalergiczne karmy dla psów
HA Lamb i Ha Fish -> http://www.belcandobewidog.pl/hypoalergiczne_karmy_dla_psw

Z preparatów dla psów dostępne są:

 - Cani Age
„Preparat uzupełniający dla psów do leczenia i zapobiegania schorzeniom wieku starczego
oraz niewydolności ukł. krążenia (kompleks witalny).

- Cani Agil
„Preparat pomocny w zapobieganiu oraz leczeniu schorzeń układu ruchu,
ułatwiający poruszanie i prawidłowe formowanie kości, stawów i ścięgien”

- Cani Derm
„wspomaga leczenie dermatoz (o różnej etiologii) i poprawia kondycję włosa. „

- Cani Derm Oil
„skuteczna we wspomaganiu leczenia chorób skóry”

- Cani Fiber
„całkowicie naturalnym preparatem przeznaczonym do zmniejszenia nadwagi
oraz regulacji pracy przewodu pokarmowego u psów”

- Cani Immun
„naturalnym stymulatorem własnej odporności organizmu. „

 

Laleczka z racji swojej kontuzji (rana cięta) otrzymała Cani Derm Tabs i Cani Derm Oil.

Produkty te uzupełniają się i zaleca się ich stosowanie razem w takich przypadkach jak Lali.
Tabletki stosujemy doustnie, a olejek zewnętrznie by przyśpieszyć gojenie się rany.

Ale produkty  mają więcej właściwości niż tylko leczenie rany Lali :)

 



Cani Derm tabletki pomaga w przypadku takich problemów jak:
„- wypadający, słaby, suchy i łamliwy włos (tabletki)
- podrażnienia i zapalenia skóry (tabletki + olejek do stosowania zewnętrznego)
- dla złagodzenia odczynów alergicznych skóry (tabletki + olejek do smarowania)
- wrażliwe lub uszkodzone opuszki palców (tabletki + olejek do smarowania)
- otarcia skóry, odleżyny, zadrapania, miejsca po ukąszeniach przez owady (olejek - zewnętrznie)”

Aktywne składniki zawarte w Can i Derm to:

 

 


Skład:

Drożdże browarnicze suszone (30%); olej z ryb; suszony spray;
Maczka z mięsa drobiowego; lignoceluloza; węglan wapnia; serwatka w proszku; suszone jaja;
hydrolizowana wątroba drobiowa; mączka ze śledzia; stearynian magnezu

 

 

 

Wg zaleceń producenta dawka dzienna to 1 – 1,5tabletki na 10kg masy ciała psa.
Zalecony okres stosowania to 4-6 tygodni.


Cani Derm Tabs dostępny jest w opakowaniach: 60tabletek, 120tabletek, 225 tabletek,
w cenach od 80 do 200zł w zależności od ilości tabletek.

 

Cani Derm Oli – w odróżnieniu od tabletek stosuje się go zewnętrznie.

Kombinacja naturalnych olejków roślinnych:
-  łagodzi swędzenie,
-  łagodzi podrażnienia skóry
-  pomaga w leczeniu otarć, odleżyn, zadrapań
-  pomaga likwidować stany zapalne skóry
-  łagodzi uszkodzenia opuszków palców
-  łagodzi miejsca po ukąszeniach

 


Skład : olej z pestek winogron tłoczony na zimno (min 90%), olejek lawendowy, olejek bukszpanowy, olejek grapefruitowy.

Tłoczenie oleju winogronowego n zimno zawiera substancję OPCx (naturalna ochrona komórek), witamina E i lecytynę.

Nie ma konkretnych zaleceń odnośnie stosowania.
Na stronie znajdziemy informację, iż nanosimy niewielką ilość olejku na zmienioną chorobowo lub zranioną cześć skóry.
Regularne stosowanie pozwala szybko uporać się z infekcją czy skaleczeniami już w ciągu kilku dni.

Olejek dostępny jest w buteleczce o pojemności 50ml, w cenie ok. 50-60zł.

 

Stosowanie tabletek rozpoczęliśmy tuż po ich otrzymaniu, olejek po kilkunastu dniach gdy rana Lali zasklepiła się.

WAŻNE! Otrzymaliśmy informację, by olejku nie stosować na otwarte rany,
a jedynie na rany już bez odczynów zapalnych.
Podkreślę, że moja Lala miała bardzo szeroką raną, skóra była szyta,
dodatkowo po dwóch dniach wdała się infekcja co znacznie pogorszyło sytuację.

Gdy infekcja ustąpiła, rana zasklepiła się i nic się z nie sączyło, rozpoczęliśmy stosowanie Cani Derm Oil Anivital.

Wracając do tabletek.
Laleczka nie miałam problemu z ich przyjmowaniem.
Tabletki są bardzo pyszne – i sądzą tak cztery moje suczki,
w tym wybredna Tekisia, którym dałam spróbować.
Moja grupa testowa ma różne upodobania, a w tym wypadku wszystkie zgodnie stwierdziły,
że tabletka jest smaczna i potraktowały ją jako przysmak.

Moja Laleczka przepadała za tabletkami.
Gdy pokazywałam jej samo opakowanie pakowała jęzor do środka lub je lizała.

 

 

 

Małym minusem jest to, że tabletki brudzą, czy to ręce przy podawaniu czy np. kocyk podczas podawania „na czymś”.
Tabletek używałam czasem do zabawy i jak możecie zobaczyć na filmie https://www.youtube.com/watch?v=rcF68lWk9Do&feature=youtu.be
na kocyku zostawały ślady po tabletkach.

Rozwiązanie?

Dajemy tabletki z ręki i idziemy umyć ręce lub wysypujemy z opakowania do miski :)

 



Biorąc pod  uwagę umiejscowienie rany, którą miała Lala (rozcięcie tuż pod pachą, a właściwie w samej pachwinie)
liczyliśmy się z tym, że gojenie będzie trwało…i trwało.
Ale właśnie w tym momencie pojawia się Anivital Cani Derm.
Mam wrażenie, że zastosowanie kuracji Cani Derm „tabs + oil” znacznie przyśpieszyło proces.
Dlaczego?
Nie dlatego, że chcę być miła dla firmy ale dlatego, że to nie jest pierwsza sytuacja
w której Lala tak spektakularnie się zraniła.
Walczyliśmy już z rozciętą na pół poduszką, z ranami na palcach, z zapaleniem mieszków włosowych.
Więcej możecie przeczytać tu -> Kontuzja Lali

Wiem więc, jak goja się na niej rany.
A w tej sytuacji dodatkowo wdała się infekcja -  praktycznie w ciągu 12h nastąpiły zmiany,
które spowodowały, że 2 szwy odpadły z martwą skórą.
Decyzją weterynarza nie „doszywaliśmy” rany, tym samym wiedzieliśmy, że gojenie zajmie więcej czasu.

Mimo początkowego złego humoru, Lala po pewnym czasie zaczęła brykać,
właśnie wtedy kiedy rana powinna się goić ona korzystając,
że np. wyszłam z pokoju wybiegała na dwór w pełnym pędzie bo …pies sąsiadów zaszczekał więc jest „akcja” :P
Wierzcie mi, nie pomagało to w zrastaniu się rany :P

Mimo to, po ok 2 tygodniach proces gojenia znacznie przyśpieszył
i mogliśmy zacząć oprócz dbania o Lalę „od środka” zadbać o ranę na zewnątrz.

 



Tu do akcji wkracza Cani Derm Oli.
Olejek jest dość gęsty, nie rozlewa się zanim go nałożymy.
Oprócz gęstej konsystencji warto zaznaczyć, że jest dość klejący.
Mi to absolutnie nie przeszkadzało – wręcz ułatwiało nakładanie, bo olejek się nie rozlewał po Lalkowej łapce.

 

 

Lala nie miała żadnych odczynów alergicznych, nie zdradzała żadnych objawów,
że olejek jej przeszkadza – swędzi,  pieczy itp.

Akcja nakładania olejku przebiegała bezproblemowo.

Rana goiła się pięknie, nawet włoski zaczynają już odrastać.

 

 

W tym momencie jesteśmy już na finiszu, ale w związku z tym, że rana co jakiś czas swędzi – nadal raz na jakiś czas smarujemy.

Dodatkowo po powrocie do aktywności Lalcia tak niefartownie zahaczyła ząbkiem Rebelkę,
że rozpruła delikatną charcia skórkę.
Lalcia jest bardzo emocjonalna, gdy irytuje się, że nie może dogonić Rebelki,
oprócz wydawania odgłosów paszczowych informujących o tym (coś w stylu skrzeczącej kaczki)
gdy już Rebi zwolni Lala próbuje ją złapać, nie agresywnie, tak po prostu zabawowo,
niestety brakuje jej czasem wyczucia, co kończy się rozcięciem skóry.

Ale pod ręką mieliśmy przecież olejek :)


Obu produktom wystawiam pozytywną opinię.

Mają fajny skład i właściwości.

Tabletki bardzo smakują psom (przetestowane na 4 psach)
Olejek gęsty i lepki – fajnie się nakłada, nie rozlewa po ranie.
A przede wszystkim produkty pomogły w gojeniu się rany Lali i wpłynęły na poprawę kondycji sierści Lali.

Bardzo dziękujemy firmie za przesłanie produktów Cani Derm dla mojej Laleczki i za okazaną tym samym troskę o testerkę karmy :)

 

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz


Drukuj   E-mail

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież