Czy zęby i dziąsła czyste?
Zajrzyjcie do recenzji PEDIGREE DentaFlex.
Zapraszam.
W marcu zostaliśmy przez sklep FERA.PL wybrani jako testerzy.
W regularnych odstępach czasu otrzymywać będziemy paczki z produktami, które przetestujemy i zrecenzujemy.
W pierwszej marcowe paczce otrzymaliśmy m.in. PEDIGREE DentaFlex Średnie Rasy
DentalFlex to nowość w ofercie PEDIGREE.
Producent piszę o produkcie iż, jest to "przysmak o elastycznej strukturze, czyszczący zęby do linii dziąseł regulując powstawanie tam osadu.
Struktura przysmaku sprawia, że pies zmuszony jest dłużej żuć przysmak.
Przysmak nie zawiera sztucznych barwników, ma niską zawartość tłuszczu."
Skład: zboża, produkty pochodzenia roślinnego, mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (w tym 4% kurczaka),
substancje mineralne (w tym 2,2% tripolifosforanu sodu), oleje i tłuszcze
Składniki analityczne: Białko 4,9%, Zawartość tłuszczu 1,1%, materia nieorganiczna 5,9%,
włókno surowe 0,6%, wilgotność 15%, wapń 0,8%
Dodatki dietetyczne: Siedmiowodny siarczan cynku (1.000 mg/kg).
Przysmak przeznaczony jest dla ras średnich 10-25kg.
Wg producenta podawanie przysmaku dwa razy w tygodniu zapewnia poprawę czystości zębów i dziąseł psa.
Cena przysmaku DentalFlex dla ras śrenich to ok. 7-8zł
Skład przysmaku mówi sam za siebie
– ale kto nie jada co jakiś czas Mc Donalda :P
Jak wiecie jestem zwolenniczką naturalnych przysmaków,
nawet w czasie pisania tej recenzji w mojej piwnicy, w suszarce na grzyby teściowej suszą się wątróbka wieprzowa i drobiowa dla psów.
Jednakże przyznaję, że zdarzyło mi się kupić produkt tej marki dokładnie- Pedigree Jumbone.
Zapach oczywiście zachęcający więc psy szybko zabrały się za konsumpcję,
i …zdziwiły się, że nie idzie im tak łatwo jak to zwykle bywa.
Produkt ma elastyczną strukturę, rozciąga się co utrudnia ugryzienie,
pies musi kombinować, a gdy już uda mu się jakiś kawałek odgryźć to żuje i żuje i żuje.
Potwierdzenie moich słów na filmiku -> https://www.youtube.com/watch?v=Oji-O3yhNb0
Przysmak ma niejednolity kształt.
Nawet nie będę próbowała opisywać - sami zobaczcie :)
Do testowania otrzymaliśmy rozmiar dla ras średnich,
więc Tekisia została wykluczona z testowania
ale że serce by mi pękło gdyby wszyscy spróbowali a ona nie,
więc postanowiłam jej odkroić kawałeczek od jednego z przysmaków.
Powiem Wam, nie było łatwo (mimo użycia ostrego noża)
– nie dziwiło mnie więc późniejsze obserwowanie dziewczyn i tego jak im się dłuży z rozprawieniem się z przysmakiem.
Rozmiar M przysmaku jest wg mnie spory i pogryzienie go oraz przeżucie zajęło im sporo czasu.
Niestety nie stwierdzę po jednorazowej konsumpcji czy pomógł w oczyszczeniu zębów i dziąseł,
mogę jednak stwierdzić biorąc pod uwagę to jak rozprawiały się z nim moje psy,
iż coś musi być na rzeczy,
bo kształt i struktura przysmaku wymusza kombinowanie z pozycjami gryzienia przysmaku,
co sprzyja dotarciu do różnych części zębów i dziąseł.
Moje zdanie na temat składu przysmaku znacie, 4% produktów pochodzenia zwierzęcego...
W mojej opinii przysmak można potraktować jako przekąskę ale czy warto psu tym żołądek zapychać?
Po zjedzeniu przysmaku nie zauważyłam żadnych sensacji żołądkowych u moich psów.
Oczywiście przysmaku nie mogę polecić i chyba nikogo nie powinno to dziwić, patrząc na skład.
