TEST: Karma Belcando Adult Finest Grain-Free Salmon i Super Premium z Łososiem

Sucha i mokra karma monobiałkowa od Belcando.
Nasza opinia - zapraszam!

 

 

 
W ofercie firmy Bewital znajdziecie kilka linii produktów: karmy dla psów i  kotów, suplementy.

Karma ADULT GRAIN- FREE SALMON jest jedną z karm w ofercie linii Belcando.
Na ich stronie ->  http://www.belcandobewidog.pl/belcando 
znajdziecie karmy dla małych, dużych, otyłych czy aktywnych,
karmy bezzbożowe, monobiałkowe czy też karmy mokre.

Bewital to firma Niemiecka, a linia Belcando jest w mojej opinii najlepszą z ich oferty.

Karmy produkowane przez firmę mają wiele zalet:
 -  przy produkcji mokrych i suchych karm używane jest świeże mięso,
-  mięso pochodzi od lokalnych przedsiębiorców,
- karma tworzona jest bez konserwantów.


Firma oprócz filozofii, która im przyświeca czyli stworzeniu zdrowych,
holistycznych karma dla psów przy użyciu najwyższej jakości produktów,
stawia również na to by proces ich produkcji był ekologiczny.
Stąd na ich stronie możemy przeczytać,
że przy produkcji karm używane są odnawialne źródła prądu, spaliny są biofiltrowane.
Firma nie zapomina przy tym o swoich pracownikach stawiając na zasadę równych szans,
zarobków i nie stawiania barier (zatrudnianie osób niepełnosprawnych).
Dla osób niepełnoprawnych stwarzane są warsztaty służące wyrównaniu szans.
Bewital angażuje się w akcje społeczne mające na celu ochronę zwierząt
czy wsparcie klubów sportowych.


Gdy otrzymałam propozycję testowania karmy i zostałam poproszona o wybór karmy,
od razu zaznaczyłam, że sprawa nie będzie prosta.

Tekila od małego boryka się z problemami, które ja w skrócie nazywam „problemami z brzuchem”.
Tekisia jest suczką z pseudohodowli, odebraną od matki zbyt wcześnie,
co skutkowało złym rozwinięciem się układu pokarmowego, do tego źle żywioną.
Gdy do mnie trafiła, pierwsze miesiące walczyłam o jej życie.
Stawałam na głowie by znaleźć sposób na to,
by raz na zawsze zakończyć trwające praktycznie non stop biegunkę i rozwolnienie.
Dzięki doświadczeniu zaprzyjaźnionej Pani Weterynarz sytuację udało się po kilku miesiącach opanować.
Ale nie do nadrobienia były zaniedbania z okresu zanim do mnie trafiła.

Od tamtej pory Tekila boryka się z przewlekłym zapaleniem jelit,
choroba ma swoje etapy uśpienia, ale stres, pora roku (przesilenie wiosenne i jesienne) ,
czy karma są w stanie proces uruchomić.
Po wielu konsultacjach i już prawie 12 latach razem,
potrafimy sobie radzić w momentach pogorszenia jej stanu zdrowia.

Cały czas jednak szukamy karmy, która zostanie z nami na dłużej.
Z brzuszkiem Tekisi bywa tak, że karma jedzona pół roku nagle przestaje jej pasować.

Pod koniec zeszłego roku nabawiła się dodatkowo uczulenia jak się okazało na mięso z kurczaka,
zajęło mi trochę ustalenie czemu nagle przestała dobrze reagować na karmę,
wysoko ocenianą przez dietetyków i czemu pojawiły się problemy z sierścią
– Teki drapała się, a jakość jej sierści znacznie się pogorszyła.

Przeszliśmy na karmy monobiałkowe i stopniowo udało nam się dojść do tego,
że kurczak nie jest tym czego w diecie potrzebuje Tekisia.

Gdy Pani Ewelina powiedziała, bym zdecydowała, którą karmę przetestujemy, zdecydowałam,
że będzie to karma monobiałkowa.

Na rybę zdecydowała się z dwóch powodów.
Pierwszy z nich to ten, iż od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem spróbowania karmy rybnej.
A drugi powód to taki, że gdy Tekila miała poważne problemy z brzuchem,
oprócz leków zalecano nam wtedy dietę złożoną z gotowanego na parze łososia i pure z ziemniaków.
Pańcia kocha Tekisię najmocniej na Świecie, więc mimo, że ryb nie lubi,
gotowała łososia i znosiła wiecznie pachnący rybami dom.

I tym tokiem myślenia doszliśmy do Belcando ADULT GRAIN- FREE SALMON

 



Uprzedziłam oczywiście Panią Ewelinę o tym,
iż testy możemy zakończyć szybko, jeżeli zobaczę, że z brzuszkiem Teki coś się dzieje.
Pani Ewelina  zaproponowała dodatkowo by Tekisia spróbowała puszek SUPER PREMIUM (ponad 63% łososia).
To chyba najlepszy dowód na to, że Belcando to firma, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klientów.

Nie powiem, gdy napisałam Pani Ewelinie essej o tym, jak jest z Teki i jej jedzeniem.
Jak objawiają się jej problemy brzuszkowe.
Jakie mogą być losy karmy.
Pomyślałam, w pierwszym momencie, że do testowania nie dojdzie.
Bo kto chce testerkę, z długa listą produktów, których nie może jeść i dodatkowo z przewlekłym zapaleniem jelit!
No kto chce?
Odpowiadam!
Firma, która jest pewna swoich karm!

I tak moja Tekusia została testerką dla Belcando.

 

Belcando ADULT GRAIN- FREE SALMON zawiera JEDYNIE BIAŁKO ZWIERZĄT MORSKICH!
Łosoś, śledź, kryl i olej z łososia  - pełna paleta.

Nie zawiera:

·         Zboża
·         Białka pochodzącego od zwierząt lądowych
·         Soi
·         Produktów mlecznych

Zawiera:

·         Łososia

·         Śledźia

·         Amarantus (nie jest zbożem)

·         Kryl



 

Wbrew pierwszemu wrażeniu, które i ja miałam – AMARANTUS nie jest zbożem,
zwany jest pseudozbożem ,a z nazwy szarłatem wyniosłym.
Nie zawiera glutenu.
Ziarna amarantusa są cennym źródłem łatwo przyswajalnego białka.
Jako jedno z nielicznych białek roślinnych zawiera komplet aminokwasów egzogennych, m.in. lizynę, tryptofan i metioninę.
Nasiona szarłatu są również bardzo bogate w jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe
(http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia/amarantus-wlasciwosci-i-przepisy_35700.html)


Łosoś, mączka z łososia, mączka z ryb morskich, kryl  dostarczają zdrowego białka zwierzęcego,
dodatkowo uzupełnionego w nienasycone kwasy tłuszczowe.

 

 

Karma dostępna jest w workach 1kg,4kg i 12,5kg.

Ceny od 29zł do 250zł – biorąc pod uwagę wielkość worka.

Czy cena wg mnie jest przystępna?
Biorąc pod uwagę, że na miesiąc potrzebuję około 5kg karmy czyli koszt to około 100zł,
jak dla mnie nie jest to wygórowana cena biorąc pod uwagę skład karmy.

A przede wszystkim to, że zawiera jedno źródło białka i to zwierząt morskich.



 

Zalecana dawka dzienna dla psa aktywnego o wadze 10kg to 160g.
Tym samym mojej Tekisi  4kg worek karmy starcza na ok. 25dni.

 



Chrupki mają dość intensywny rybny zapach
– co dziwić nie powinno, gdy się kupuje rybną karmę
:P

Jeżeli Wasz pies nie przepada za rybą, może mieć problemy z tym by rozpocząć konsumpcję,
może ale nie musi bo karma biorąc pod uwagę reakcję mojej Tekisi jest smakowa.

Osobiście nie przepadam za zapachem ryb ale przyznam, że ten zapach nie jest męczący.

Liczyć musicie się jednak z tym, że po ich zjedzeniu psiak ma rybny oddech,
a gdy np. zabieramy je na spacer pozostawiają na rękach,
w kieszeni czy woreczku na przysmaki rybną woń.

 

 

Po zjedzeniu jak pisałam możecie liczyć się z rybnym oddechem Waszego pupila czy rybnym buziakiem,
jednak moim zdaniem zapach nie utrzymuje się długo.

Musze jednak dodać, że moja Tekisi nie ma problemów z ząbkami,
rok temu dodatkowo były czyszczone generalnie pod narkozą,
więc i środowisko w paszczy nie sprzyja długiemu utrzymywaniu się zapachów.

Karma  przeznaczona jest dla psów ras małych i średnich, tym samym i chrupki są małe.
Podczas ich jedzenia , nie zauważyłam by Teki się krztusiła czy miała problem z przełykaniem.

 

 

 

Chrupki mimo tego iż są dość małe, ale nie na tyle by Teki łykała je bez gryzienia.

Wielkość chrupek ma dodatkową zaletę, można wykorzystać je jako przysmaki na spacerach
lub do zabawy z matą węchową co czyniłyśmy
:)

Podczas testowania karmy u mojej Tekisi nie pojawiły się żadne problemy brzuszne,
co bardzo ale to bardzo mnie cieszy.
Pakuneczki, które sprzątałam na spacerze czy znajdowałam na ogrodzie bez zarzutów.

Kończymy właśnie drugie 4kg opakowanie i Teki z takim samym entuzjazmem reaguje na karmę.

Chrupki, które przesypałam do słoika (niestety opakowanie nie ma zapięcia strunowego),
nie tracą zapachu, a przyznam, że zdarza mi się zapomnieć zamknąć słoik.

 

 

Tekila z chęcią zajada chrupki jako przysmaki na spacerach,
jako nagrodę podczas trenowania sztuczek czy pozowania do zdjęć!

Reasumując może je jeść non stop.

Biorąc pod uwagę problemy jelitowe z którymi boryka się Tekila i fakt,
że karma nie wywołała u niej żadnych sensacji żołądkowych, żadnych alergii itp.
mogę napisać, że karma zrobiła na nas duże wrażenie.

 

Fakt, że otrzymaliśmy dwa 4kg worki sprawił,
że mogłam przetestować też czy jest to chwilowe zauroczenie czy raczej już głębsze uczucie.

Wcześniej Tekila traciła zainteresowanie karmami, nudziła się, a tu?
Cały czas zainteresowanie.

Chrupki mają przystępny dla niej rozmiar, zapach ryby absolutnie jej nie przeszkadza.

 

 


Wystawiamy karmie bardzo pozytywną opinię – opinię wydaję jako właścicielka psa z wrażliwym żołądkiem
i przewlekłym zapaleniem jelit, nie przyjmujących żadnych stałych leków.
Leki przyjmuje jedynie w zaostrzeniu choroby.
Na co dzień dbam o jej dietę czyli odpowiednią karmę, odpowiednią ilość posiłków.

Karma Belcnado Salmon Grain Free sprawdziła się idealnie!

 

 

Jeżeli chcielibyście otrzymać próbki karm dostępnych w ofercie Leonardo to nie ma nic prostszego - napiszcie do nich.
Otrzymacie próbki karm, a koszt jaki poniesiecie to jedynie koszt wysyłki.

Zajrzyjcie też na fanpage Belcando by być na bieżąco.




Jak pisałam na wstępie, oprócz SUCHEJ KARMY,
Tekisia otrzymała do testowania puszki SUPER PREMIUM Łosoś z amarantusem.

 

 

Tak jak w przypadku mokrej karmy FINEST SELECTION,
którą testowała Lala -> TEST: karma Belcando - Senior Sensitive i saszetki Finest Selection

Poniżej będę zachwycać się nad puszkami SUPER PREMIUM, bo na to zasługują.


Przy produkcji karmy mokrej SUPER PREMIUM wykorzystywane są całe kawałki mięsa – dokładnie gotowanego.
Mięso pozyskiwane jest z kontrolowanych ubojni.

 

 

Puszki które otrzymaliśmy zawierają:

Łosoś (63%); bulion z łososia (28,5%); cukinia(4%); Amarantus (2%);
nasiona Chia(1%);substancje mineralne(1%);olej z łososia(0,5%)

Analiza składu: białko 10%, tłuszcze 6,5%, popiół 2%, włókno 0,4%,
wilgotność 78%, wapń 0,3%, fosfor 0,19%, witaminy, cynk, mangan, jod

 


Karma SUPER PREMIUM dostępna jest w pięciu wariantach:

- Junior – drób i jaja
- Kurczak i kaczka, z prosem i marchewką
- Wołowina z ziemniakami i grochem
- Indyk z ryżem i cukinią
- Jagnięcina z ryżem i pomidorami
- Łosoś z amarantusem i cukinią

Karma dostępna jest w puszkach 400g i 800g
Ceny od  8 do 17zł.

 

Karma ma jak dla mnie konsystencję musu/pasztetu,
w czasie jej dzielenia w karmie zauważyć można kawałki ryby.

 


Karma ma mocny rybny zapach, ale co się dziwić : 63% łososia + 28,5% bulionu z łososia!

 

Tekila jadała już wcześniej łososia, którego gotowałam jej na parze,
nie ukrywam więc, że testów SUPER PREMIUM podjęłam się by sprawdzić
czy karma będzie alternatywą do gotowania łososia.

Nie lubię gotować ryb ponieważ średnio toleruję ich zapach,
robiłam to tylko i wyłącznie dla Tekisi.


Ale jak się właśnie okazuje, nie trzeba kupować łososia i poświęcać czasu na jego gotowanie.
W naszym przypadku puszki SUPER PREMIUM sprawdziły się idealnie.

 

Tekila żywo reagowała na ich zapach, przygotowaną porcje pochłaniała natychmiastowo.

 

 

 

 

Jej wrażliwy brzuszek doskonale tolerował karmę, nie było problemów z kupami.


Karma jest doskonałą alternatywą
do przygotowywanych w domowym zaciszu rybnych posiłków dla naszych czworonogów.

 

Niech naszą opinią dotyczącą karmy będzie fakt,
iż po tym jak Tekila skonsumowała puszki,
które otrzymaliśmy złożyłam zamówienie w zoohurt.pl i zakupiłam puszki dla Teki i pozostałych dziewczyn.
Zamówienie składałam już dwukrotnie – więc zapowiada się na dłuższą znajomość.

 

Karmę morką podaję jako dodatek do karmy suchej lub jako jeden z posiłków
(Tekila je małe posiłki , 5-6 razy dziennie).

Karmę SUPER PREMIUM z Łososiem,
którą zakupiłam w zoohurt.pl oczywiście przeznaczyłam nie tylko na posiłki dla Tekisi
ale również dla Rebi, Primy i Lali – wszystkie są zachwycone karmą.

 

Myślę, że jest to jeden z tych testowanych produktów, które zagości w naszym domu na stałe.

 

Polecamy !

Zapisz

Zapisz


Drukuj   E-mail

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież