Smycz Two Runners Leash JoQu - recenzja dla Top for Dog

 

Smycz Two Runners Leash

Cechy:
- produkt polski
- amortyzator
- regulowana rączka
- można zapiąć wokół pasa (obwód do 115cm)
- można podpiąć do roweru
- płynna praca amortyzatora
- klamra z acetalu z dodatkową blokadą
-
Dring duraflex® umożliwia przypięcie woreczków na odchody lub przysmaków
- Pętla ze sznura poliamidowego w dolnej części smyczy umożliwia zawieszenie np lampki led
- Rączka w dolnej części smyczy do przytrzymania psa
- mocny karabinek
 - wytrzymały materiał

 Kolor:

Turkusowy

Fioletowy

Różowy

Czarny

Czerwony

Pomarańczowy

 

NASZA OPINIA

Z gamy dostępnych kolorów do testów wybraliśmy oczywiście kolor różowy.
Osoby, które śledzą nasz profil nie powinno to dziwić.

Smycz jest bardzo fajnie wykonana, mięciutkie podszycie rączki to rewelacyjna sprawa i przede wszystkim wygoda.

Amortyzator jest długi – 80cm w spoczynku i 170cm po naciągnięciu, jednocześnie pracuje bardzo płynnie.

Oczywiście największym jak dla mnie HITEM jest to,
że po rozpięciu rączki i przedłużeniu jej można zapiąć ją wokół pasa,
jest to niewątpliwie OGROMNY plus i mega wygoda.

Ja mając stadko psów doceniam każde rozwiązanie,
które daje mi możliwość zapanowania nad nimi przy jednoczesnym sprawieniu,
że np. mam jedną rękę wolną jak w tym wypadku.

Wychodząc na spacer z dwoma psami, Tekilę przypinałam do pasa,
drugiego psa brałam na smycz do ręki i maszerowaliśmy.

Oczywiście smycz przypięta do pasa nie daje takiej kontroli nad psem jak smycz trzymana w ręku,
przekonałam się o tym wybierając na Bulwary Wiślane w niedzielę,
smycz jest długa i  Tekila zachodziła ludziom drogę.
Zdecydowanie brakowała mi wtedy możliwości skrócenia jej
– myślę, że było by to super dodatkowe rozwiązanie o którym może pomyśli producent w przyszłości.

 


Ja w sytuacji chodzenia z Teki przypiętą do pasa w tłumie musiałam trzymać smycz w ręku,
a dokładnie mówiąc skrócić ją tak, by pies był blisko mnie.
Ale podkreślam – mówimy to o spacerach w tłumie.

A co ze spacerami po mieście, łąkach, plaży? Super rozwiązanie.
Chyba każdy właściciel większej ilości psów wie , co o znaczy zbierać psią kupę z 2-3 psami na smyczy.
Ja wychodząc z dwoma psami, nie miałam już tego problemu,
jedna ręka z racji tego, że Teki przypinałam do pasa była wolna.

Smycz jest długa- 205 cm, po naciągnięciu 295 cm.
Jak fakt, że smycz jest bardzo długa sprawdza się na spacerach?
Powiem Wam, że mam mieszane uczucia.
Z jednej strony super sprawa, pies ma dużo swobody, z drugiej strony gdy spacerowałyśmy po mieście,
Tekila potrafiła się zaplątać w nią gdy np. zwalniała i przechodziła nad nią.
Myślę, że problemu tego nie ma gdy idzie się na spacer z jednym psem.
W momencie kiedy szłam z dwoma, jeden się zatrzymywał, by coś powąchać,
drugi wąchał totalnie w innym miejscu, ja nie zawsze pilnowałam, by mnie nachodziła na smycz.

 



Klamerka przy rączce/pasie ma dodatkowe zabezpieczanie ,
świetne rozwiązanie które mnie osobiście wkurza,
bo jako osoba z dłuższym pazurem trochę się musze nagimnastykować by to rozpiąć,
nie potrafię się z tym zapięciem dogadać i tyle.
Ale jednocześnie jestem nim zachwycona, ogólnie zachwycają mnie elementy,
które zapewniają dodatkowe bezpieczeństwo naszym pupilom.
Poza tym zdradzę Wam patent, jak by zapięcie Was wkurzało,
zawsze można smycz poluźnić i po prostu z niej wyjść – ja tak robię, hihi

Na smyczy prowadziłam też Lalę, jak wspomniała nie ma ona zapędów do tego by szaleć,
ale gdy miałam ją przypiętą do pasa odczuwałam gdy mocniej pociągnęła.
Raz nawet podpięłam do pasa Primę, i nieopacznie postanowiłam iść na końcu wycieczki,
Prima bardzo chciała być na jej początku, oj odczuwałam ,
że ciągnie nim ją przywołałam do porządku, oj odczuwałam.

Mimo tego, iż smycz przeznaczona jest dla psów < 30kg, to karabińczyk jest potężny,
nawet na tle 10kg Tekili prezentuje się jako duuży, i faktycznie jest trochę ciężki,
nawet zastanawiałam się czy nie zbyt ciężki jak np. dla Teki,
ale chyba dawała rade, poza tym w obroży chodzi rzadko,
częściej na szelkach i wtedy ciężar już zupełnie się inaczej rozkłada.

 



Wykonanie smyczy bardzo poprawne, dbałość o szczegóły, piękne wykończenie, paleta kolorów do wyboru.  

Nasz smycz przeszła oczywiście ekstremalne testy, łąki, trawy, piasek i woda.
Z racji tego, że jest długa podczas spacerów nad wodą czasem się zamaczała,
ale po pierwsze wysycha szybko, a po drugie absolutnie jej to nie zaszkodziło.
A i dodam, że szybko wysycha.

 

 

 

Smyczy wystawiam bardzo pozytywną opinię, i to nie tylko dlatego, że jest różowa.
A tak poważnie, to chyba najlepsza recenzją będzie to,
że bardzo często z niej korzystam wychodząc z Teki.
Przed nami kolejne wyjazdy weekendowe, imprezy plenerowe, wakacje i zawody
- myślę, że jeszcze nie raz zobaczycie na naszych zdjęciach ten produkt.

 


Być może kiedyś pokusze się o zakup i wypróbowanie smyczy ULTRA STRONG,
i przetestowanie jej na chartach, o czym Was poinformuję.

Smycz zakupić możecie na stronie sklepu:
https://www.joqu.com.pl/pl/oferta/smycze-dla-psow/details/6/6/smycze-dla-psow/oferta/smycz-two-runners-leash
w cenie 119zł (lipiec’2018)


Na tej samie stronie, jeżeli macie większe psiaki zakupicie również wersję ULTRA STRONG.

A na produkt będziecie mogli oczywiście zagłosować w ramach plebiscytu Top for Dog do którego został zgłoszony.

Dziękujemy Jo Qu za możliwość poznania produktu, przetestowania i cieszenia się nim na co dzień.



Top for Dog dziękujemy, że możemy uczestniczyć w tak fajnych testach, tak fajnych produktów.

Odsłony: 5744
Drukuj