PRZYSMAKI MACED
Przesyłka dotarła do nas gdy byliśmy w drodze na Coursignowe Mistrzostwa Europy w Danii.
Ciekawość zżerała mnie tak bardzo, że poprosiłam mamę – która zajmowała się psami, które zostały w domu, by podesłała mi zdjęcia.
Gdy je dostałam byłam baaaardzo zaskoczona ilością produktów które otrzymaliśmy!
Firma przysyłając produkty dostosowała ich ilość do ilości moich psów, co dla mnie jako psiej-matki było przemiłe.
Tym samym KAŻA z moich suczek do testu otrzymała:
przysmak wołowy,
opakowanie przekąsek z lnem,
opakowanie przekąsek z marchewką,
słoiczek z przysmakami.
Jak się domyślacie ilość wystarczająca do przeprowadzenia testów.
MACED Gryzak wołowy light
MACED Gryzak wołowy light to przysmak o obniżonej zawartości tłuszczu,
tym samym idealny dla psów z nadwagą lub na diecie jak moja Tekila.
Dodatkowo przysmak – jego kształt i struktura sprawia, że czyści zęby.
Przysmak nie zawiera sztucznych barwników i konserwantów – jest w 100% naturalny.
Jest to suszona skóra wołowa.
Zawartość białka to aż 70%, a nowoczesna technika suszenia sprawia,
że wszystkie walory odżywcze i smakowe zostają zachowane.
Cena ok. 6zł za sztukę, dostępny w sklepach internetowych.
Dodam tylko, że gryzaki wołowe możecie kupić w różnej wielkości i gramaturze.
Gryzak dla mnie jest HITEM!
Moje psy oszalały na jego punkcie, a jego wielkość sprawiał, że zajął je na bardzo długo,
a dodam, że ja podzieliłam go na mniejsze, uznałam, że jest zbyt duży by zjadły go na raz.
Przedzielenie go nie jest może łatwe, ale udaje się.
Tekili podzieliłam przysmak na trzy , więc miała trzy razy dzień psa.
Dawno nie byłam tak zadowolona z gryzaka, nie dość , że naturalny, że zajął psy na bardzo długo to jeszcze w kształcie i formie,
przy której nie muszę się martwić czy połkną za duży kawałek lub czy nie jest zbyt twardy – dla mnie ten gryzak to rewelacja.
Po jego podaniu nie zauważyłam, by psy się źle czuły, by wpłynęło to na ich kupy.
Nawet moja Tekila czuła się po nim dobrze i jak pisałam, jak tylko dostaniemy zielone światło od veta zakupię jej gryzak
(aktualnie jest na diecie, ze względu na swoje przewlekłe problemy z brzuszkiem)
Gryzak jest świetnym rozwiązaniem gdy chcemy zając psa podczas wizyty gości,
gdy chcemy zająć go czymś w podróży lub po prostu gdy chcemy sprawić mu przyjemność.
Zdrowy – naturalny – smaczny dla mnie HIT!
Zresztą zobaczcie na zdjęcia – przecież widać, że jest szał
Natural Dental Meat z Lnem i Natural Dental Meat z Marchewką
W paczce od MACED nie znaleźliśmy jedynie gryzaka wołowego –
chociaż osobiście, to mogłabym dostać go w ilości hurtowej, jeżeli o mnie chodzi.
Ale nie samymi gryzakami wołowymi człowiek, wróć! Pies żyje.
W paczce były jeszcze inne przysmaki, między innymi drugi produkt, który posmakował moim psom –
były to Natural Dental Meat z Lnem i Natural Dental Meat z Marchewką.
Natural Dental Meat z Lnem
Skład:
- mięso i produkty pochodzenia mięsnego: surowiec drobiowy 73%,
- surowce pochodzenia roślinnego: siemię lniane 7%, glicerol 9,5%,
skrobia kukurydziana 6,5%, ekstrakt z zielonej herbaty,
- dodatki technologiczne: zagęstniki, regulatory kwasowości,
konserwanty, przeciwutleniacze, stabilizatory.
Analiza składu:
białko surowe 27,3%,
tłuszcz surowy 15,6%,
popiół surowy 3,7%,
włókno surowe 1,8%,
wilgotność do 19,9%
Cena za opakowanie ok. 32zł
Natural Dental Meta z Marchewką
Skład:
- mięso i produkty pochodzenia mięsnego: surowiec drobiowy 73%,
- surowce pochodzenia roślinnego: marchew 11%, glicerol 6,5%, skrobia kukurydziana 6,5%,
- dodatki technologiczne: zagęstniki, regulatory kwasowości, konserwanty, przeciwutleniacze, stabilizatory.
Analiza składu:
- białko surowe 27,1%,
- tłuszcz surowy 8,6%,
-popiół surowy 4%,
- włókno surowe 1,1%,
- wilgotność do 20,3%.
Rozmiar gryzaków: ok. 11 x 2 x 3 cm
Cena za opakowanie ok. 32zł
Kto mnie zna wie, że przysmaki przypadły mi odrobinę mniej do gustu ze względu na skład
– ale nie czepiałabym się, aż tak bardzo.
Skład jest dla mnie do zaakceptowania. Szczególnie do gustu przypadł mi przysmak z lnem,
ale gdy wrzucałam posty na fb dużym zainteresowaniem cieszyła się marchewka – ile ludzi tyle gustów.
Dla mnie przysmak to super rozwiązanie gdy chcę uraczyć psy jakimś podwieczorkiem.
I absolutnie nie robi im różnicy czy będzie to len czy marchewka – zabierają, biegną na swoje miejsca zjeść i konsumują w najlepsze.
Przysmak ma za zadanie oczyszczać żeby i masować dziąsła, tym samym jego struktura jest gumiasta i jak by ciągnąca.
Gdy chciałam dać po pół przysmaku, trochę musiałam się naszarpać by go rozerwać – ale się daje.
Dla mnie przysmak to również fajne rozwiązanie, jako przekąska po jedzeniu by właśnie oczyścić zęby.
Opakowanie przysmaków ma strunowe zamknięcie, tym samym nie ma absolutnie problemu z jego przechowywaniem.
Moim psom przysmak przypadł do gustu, ja nie zauważyłam żadnych niepokojących objawów ze strony ich przewodu pokarmowego,
więc wydaję opinie pozytywną i przechodzę do trzeciego produktu, który otrzymaliśmy w paczce.
Kosteczki ze strusiem – BEZ GLUTENU
Skład:
- mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (mięso ze strusia 6,5%)
- produkty pochodzenia roślinnego, oleje i tłuszcze, minerały
Składniki analityczne:
- białko 27,2%
- tłuszcz 4,8%
- popiół 6,57%
- włókno surowe 1,6%
- wilgotność 21%
Pojemność: 300gr
Cena za opakowanie: ok. 26zł (lipiec’2018)
Oczywiście na plus jest fakt, że przysmak nie zawiera glutenu.
Skład jak dla mnie pozostawia trochę do życzenia, ale jest to dodatek, a nie pełnowartościowy posiłek.
Na opakowaniu przeczytamy, że są to przysmaki dla małego psa – nie mniej jednak,
sprawdzą się idealnie jako treningówki dla większych psów.
Przysmaki przekonały do siebie moje psy, chętnie traktują je jako nagrodę.
U mnie takie przysmaki stoją też w kuchni jako takie „rozpuszczanie” jak to nazywam, czasem dostają je bez powodu,
a właściwie z powodu tego, że są ze mną i je kocham.
Wielkim plusem jest opakowanie, ławo przysmaki z niego wyjąć.
Zakręcane wieczko gwarantuje, że nic się nie wysypią, a przysmaki zachowają świeżość.
Moja Tekila dzielnie pozowała do zdjęć, mimo, że jak wspomniałam „była już na cenzurowanym” z powodu brzuszka,
nie przeszkadzało jej to jednak ukraść kilku kosteczek.
Tym samym stwierdzam, że i szefowa stada posmakowała w kosteczkach ze strusiem.
Z racji tego, że otrzymaliśmy aż 4 opakowania, mamy jeszcze kosteczek w zapasie
i posłużą nam na pewno jeszcze w czasie zdjęć lub w czasie psiego fitnessu.
Jeżeli testowane produkty miałabym ustawić w kolejności, od tego który najbardziej mi się podoba,
to kolejność była by dokładnie taka jak w recenzji
gryzak wołowy
przysmaki dentystyczne z lnem oraz z marchewką
przysmaki treningowe
Oferta firmy MACED jest szeroka.
Jestem pewna, że znajdziecie w niej coś dla siebie.
Moją opinię już znacie, a gdybyście chcieli o coś dopytać to zapraszam na priva na fb.
Firmie MACED dziękuję za profesjonalne podejście, za przesłanie nam wielkiej paki produktów,
która pozwoliła nam na przeprowadzenie rzetelnych testów i tym samym poznanie produktów.
Produkty testowaliśmy w ramach plebiscytu Top for Dog,
do którego zostały zgłoszone.