Przyznam Wam się, że jestem pedantką, uwielbiam porządek, czyste podłogi, brak kłaków, brak kurzu,
no może okna to moja pięta achillesowa i często gęsto widać na nich ślady nosów – ale to takie dogs-art więc przymykam na to ok.
Ale tak, mam fioła na punkcie czystości, co regularnie wypomina mi mój mąż, bo mówi , że czasami mogłabym odpuścić.
Ja jednak nie potrafię. Mam 4 psy i kota, mieszkam w domu jednorodzinnym, czuję się w obowiązku zadbania o to,
by mój dom był czysty a nie postrzegany przez ew. odwiedzających jako ten stereotypowy dom „psiarza”.
Powiem Wam, że sama miałam kiedyś okazję być w mieszkaniu, w którym mieszkały co prawda jedynie dwa psy,
ale dało się to odczuć, szczególnie zapach kanapy.
Nie rozciągając tego wywodu – lubię gdy jest czysto i tyle.
Meble dobieram tak by były łatwe do pielęgnacji, środki czystości by były praktyczne, skuteczne i bezpieczne dla mojego stada.
Gdy otrzymałam propozycję przetestowania produktu OdorGone, którego wcześniej nie znałam, nie zastanawiałam się długo.
Co prawda nie jest to produkt, do sprzątania, ale jest produktem pozwalającym utrzymać porządek,
a dokładnie mówiąc przyjemny zapach, a właściwie neutralny.


Odorgone to neutralizatory zapachów.
W ofercie znajdziecie linie produktów:
- home
- car&bus
- animals
-sport
- professional
- industrial

OdorGone to mieszanka 37 olejków eterycznych i wody.
Nutralizuje zapach organiczne i nieorganiczne.

BEZPIECZNY DLA ZWIERZĄT

OdorGone NIE JEST odświeżaczem, nie maskuje! On neutralizuje zapachy.

Można bezpiecznie używać go na każdej powierzchni – nie pozostawia plam.

Zapach ulatnia się po kilkunastu minutach.

Mnogość zastosowań :

Produkty dostępne w linii ANIMALS

- OdorGone Animals 50ml
- OdorGone Animals 125ml
- OdorGone Animals 500ml
- OdorGone Animals 5L

Ceny: od 16zł do 290zł za 5L

Gdzie kupić? https://odorgone.pl/sklep/

NASZA OPINIA

Przyznam, że początkowo – przyzwyczajona do odświeżaczy powietrza roztaczających kwiatowe zapachy
na dłuższy czas dziwnie mi się używało OdorGone.
Z przyzwyczajenia oczekiwałam, że zapach olejów utrzyma się dłużej.  
Ale przyznaję bez bicia, jestem fanką wszelkich zapachowych odświeżaczy, świeczek zapachowych,
znaczy może byłam – mój mąż skutecznie wyperswadował mi z głowy używanie pełnych chemii odświeżaczy w otoczeniu psów.
Teraz, jednie raz na jakiś czas zapalam zapachową świeczkę, najczęściej waniliową – uwielbiam!
Więc gdy zapach OdorGone po jakimś czasie znikała, zaskoczyło mnie to.

Ale zacznijmy od opakowania. Podwójne zabezpieczanie – dwie nakrętki.
Plastikowy pojemnik – więc nie ma obawy, że się stłucze itp, praktyczny.

Zapach tuż po użyciu bardzo przyjemny, delikatny – jak wspomniałam, po kilkunastu minutach znika.

 Potwierdzam, nie zostawia śladów na pryskanych powierzchniach, a pryskałam i legowiska, i kanapę, meble, koce, dywaniki, podłogę.

Używam neutralizatora np. na  kilka minut przed przyjściem gości, co prawda jak wspomniałam jestem pedantką
więc używam go bardziej pro forma, ale każdy chyba przyzna, że dla osób które psów nie mają,
każdy zapach może być drażniący, a neutralizator pozwala mi się ich pozbyć.

OdrGone przeszedł chyba najcięższy test z możliwych, było to uporanie się z zapachem wymiocin.
I nie żeby tam jakiś zwrot, bo ktoś trawkę zjadł. Absolutnie! To było niestrawione jedzenie.
Smród – ja chyba nigdy w życiu takiego nie czułam…w kilka sekund pomieszczenie mimo otwartego okna było nim przesiąknięte!
Dodam, że z racji tego, że musiałam zając się psem, po uprzątnięciu podłogi, część wymiocin znajdująca się na kocu zwinęłam
w rzeczony koc i wrzuciłam na szybko do łazienki. Zeszłam na dół, zajęłam się innymi sprawami
i przypomniałam sobie o kocu po kilku godzinach. Dodam, że temperatury tropikalne wtedy panowały,
a łazienka jest na poddaszu. Idąc zabrałam OdorGone, bo wiedziałam, że łatwo nie będzie.
Nadal mnie mdli na wspomnienie tego zapachu, popryskałam pomieszczenie OdorGone,
zamknęłam i po kilkunastu minutach wróciłam.
Ku mojemu zaskoczeniu.
DAŁ RADĘ!

Produkt jak się domyślacie, można stosować również w aucie.
My bardzo dużo jeździmy z psami. Nasze spacery są bardzo aktywne.
Zdarza się, że moim psiowozem wracam z psami , które są przemoczone, ubłocone, l
ub wytarzane w sarniej kupie,
a po kilku godzinach muszę nim jechać np. na zakupy z mamą.
Dodam, że jestem leniwcem, nie wstawię samochodu na podwórko, więc nie mam możliwości przewietrzenia go.
OdorGone jest rozwiązaniem problemu.
Można popryskać tapicerkę, legowiska, lub po prostu wnętrze.
Więc teraz, gdy jadąc samochodem utytłanym przez psy, gdy we wnętrzu panuje atmosfera jak byście wieźli potwora z bagien
zobaczycie na na ulicy znajomego, który liczy na podwózkę, nie musicie panikować o ile macie OdorGone pod ręką.

Jestem zaskoczona skutecznością produktu, mnogością jego zastosowań, a gdy dołożymy do tego fakt,
że jest w 100% naturalny , to wchodzi on na moją listę BESTSELERÓW!

Odkąd przekonałam się o jego skuteczności, niezmiennie polecam znajomym.
A sama rozważam zakup produktów z linii HOME i dodawanie produktu do wody którą zmywam podłogę,
bo jeżeli coś jest bezpieczne dla moich zwierząt i do tego skutecznie rozprawia się z nieprzyjemnymi zapachami to …
JA CHCĘ.

Dziękujemy OdorGone za możliwość poznania produktu i wyrażenia naszej opinii w temacie.
Produkt zgłoszony został do Top for Dog, więc jeżeli będziecie chcieli na niego zagłosować w plebiscycie, to śmiało!