Komplet: obroża i smycz od ACCDOG - recenzja dla Top for Dog

 

 

 

 

Piękne, kolorowe, brud odporne, praktyczne, wygodne, eleganckie…
i mogę tak jeszcze długo.
O czym mowa?
O obrożach wykonanych z BioThane od ACCDOG ,
które mieliśmy okazję testować w ramach plebiscytu Top for Dog.

 

O FIRMIE

ACCDOG tworzą zwierzoluby, a kto lepiej niż miłośnicy psów wie co też czworonogom jest potrzebne.
Co by Wam tu nie przepisywać, wrzucam info, które znalazłam na stronie ACCDOG, a które przybliży Wam trochę ich sylwetki.

 

W ofercie ACCDOG oprócz obroży skórzanych, zabawek, plakatów, misek, kubków
  znajdziecie produkty – smycze i obroże wykonane z BioThane. A czym jest BioThane?

W skrócie „poliestrowa taśma z powłoką TPU lub PVC, która czyni ją bardziej wytrzymałą, wodoodporną i łatwą do czyszczenia”
ale to nie wszystko, więc zachęcam Was bardzo do zapoznania się ze specyfiką BioThane,
szerzej opisaną na blogu ACCDOG https://www.accdog.pl/co-to-jest-biothane/

No dobrze, to skoro już wiecie co to jest BioThane to idziemy dalej.

PRODUKT

W chwili obecnej w ofercie ACCDOG dostępne są obroże z BioThane w 6 rozmiarach i kilku kolorach.
Dostępne są w szerokości 1,6cm, 1,9cm, 2,5cm.
Smycze dostępne są w wersji: krótkiej, tradycyjnej  i przepinanej.
Możecie do nich dobrać również rozmiar karabińczyka.
Okucia smyczy i obroży wykonane są z mosiądzu, tym samym odporne są na wodę, piach, mróz i brud.

Jeżeli na stronie nie znaleźliście rozmiaru który Wam pasuje, szarookości, która Wam odpowiada,
szukacie konkretnej długości smyczy  czy koloru piszcie śmiało do ACCDOG. 

A jak z cenami:
Obroże zakupicie w cenach 45-69zł (w zależności od rozmiaru, ceny wrzesień 2018r)
Smycze krótkie 45- 49zł
Smycze  tradycyjne 60-75zł
Smycze przepinane 95-100zł

Zakupów dokonanie oczywiście na stronie ACCDOG https://www.accdog.pl/

 

 

 

 

NASZA OPINIA

Na wstępie napiszę, że z materiałem BioThane, a tym samym produktami z niego wykonanymi nie miałam wcześniej styczności.
Było to dla nas debiut.

Kolory testowanych kompletów wybrałam sama.
Dla Tekili – Pink Dream
Dla Primy – Grey Cloud
Dla Rebelii – Azure Sea, ale w związku z tym, że akurat nie było szerokości smyczy która mnie interesowała,
zaproponowano mi smycz w kolorze Kiwi Gren, nie protestowałam,
bo od początku chodziło mi po głowie by jeden z kompletów był kolorowy.

 



Produkty dotarły do nas pięknie, profesjonalnie zapakowane.
Każdy element w osobnej torebce, podpisany.
Wszystko wraz z kartką dla psioluba zapakowane w kartonik.

 

Nie ukrywam, byłam ciekawa jak kolory, które widziałam w internecie zaprezentują się w realu.
No powiem Wam, że się rozczarowałam! Tak pozytywnie oczywiście, kolory są jeszcze piękniejsze niż w necie.
Komplety wizualnie prezentują się olśniewająco.
Struktura materiału w połączeniu z odcieniami – extra.

Co prawda materiał w pierwszym momencie robi wrażenie jak to określił mój mąż „taniego”,
no nie jest to struktura materiału którą spotyka się często na psich akcesoriach.

Nie będę ukrywać, trzeba się do niej przyzwyczaić,
tym bardziej gdy wcześniej tak jak ja używaliście tylko kompletów materiałowych.
Ale powiem Wam, że jak już się przekonacie to istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że się zakochacie jak ja.

Nie dość, że prezentują się  r e w e l a c y j n i e  to są odporne na wszelkie psie szaleństwa,
woda, błoto, piach – nic nie jest im straszne!
Dodatkowo materiał nie pochłania zapachów, ani psa ani tych z zewnątrz.

Tym samym po tym jak psy wytarzają się w sarniej kupie, przemycie pod wodą
lub wytarcie mokrymi chusteczkami rozwiązuje problem – żadnego prania w pralce.

Struktura materiału sprawia, że sprawiają wrażenie nierozerwalnych
i wg informacji znalezionych na stronie tak właśnie jest, są trwałe i przyjmują duże obciążenia.

Przyznam, że po pierwsze produkt jak wspomniałam była dla mnie nowości, więc gdy wzięłam go do ręki pomyślałam
– no to super, jak one mają w tym biegać skoro to takie „sztywne”.
Nic bardziej mylnego, materiał dostosowuje się do szyi psa, ślicznie się układa i absolutnie nie przeszkadzał moim psom w zabawach.
Szalały na łąkach, nad wodą, tarzały się w piasku, aportowały, skakały, wariowały w wodzie.

 

 

Wielką zaleta przy naszym trybie życia i aktywnościach podejmowanych na spacerach jest właśnie to,
że nie trzeba ich prać gdy się zabrudzą, wystarczy nawet na spacerze przepłukać je w wodzie.

Ale nie samymi aktywnościami człowiek żyje, są jeszcze wyjścia bardziej eleganckie i co wtedy.

No wtedy to powiem Wam jest lans na mieście, słowo Wam daję,
że usłyszeliśmy wiele komplementów jakie piękne kolorowe komplety mają dziewczyny.
Prezentowały się cudnie i gdy chodziłam z nimi w pojedynkę, jak i grupą.

Ogromną, ogromną zaletą, która mega ułatwia testy jest to, że otrzymaliśmy do testów komplet.
Chciałabym w tym miejscu podziękować ACCDOG – pełna profeska.
Mogłam sprawdzić nie tylko jak moje psy wyglądają, ale jak materiał sprawdza się dokładnie rzecz ujmując w dłoni.
Jak reaguje na „ciągnięcie” psa, czy faktycznie jest trwały.
I potwierdzam jest! Mało tego, jest wygodny w noszeniu.
Nie wżyna się dłoń, łatwo można złapać ponieważ nie ślizga się na nim ręka.
Posiadając do testów cały komplet byłam w stanie sprawdzić czy okucia nie puszczą gdy np. Prima zobaczy kota,
czy Tekila będzie mijać jakiegoś szczekającego psa.

Dodatkowo w ofercie ACCDOG znajdziecie smycz krótką, standardową i przepinaną-  dla każdego coś miłego.

Ja dzięki temu, że otrzymałam całe komplety mogę wydać pełną opinię, a brzmi ona tak,
że nasze komplety wytrzymały niespodziewane zwroty akcji na spacerach jak biegnące koty,
panikę bo „nie chcę do weterynarza”, czy „nie chcę wracać ze spaceru, będę tu leżeć” po czym następuje zryw i próba ucieczki w krzaki,
by tam się położyć i nie chcieć się ruszyć, bo …bo to dopiero 2h spaceru a nie 4 .

Ale tak poważnie, poddaliśmy komplet próbom wytrzymałościowym i nie mam żadnych zastrzeżeń.
Moje psy ważą: Teki 9kg, Rebelia 27kg, Prima 30kg – na górze recenzji macie informację jakie rozmiary smyczy i obroży miały,
dodam tylko, że charty miała większe karabińczyki, Tekiśka malutki.

W mojej opinii psy prezentują się w kompletach mega!
A ja jestem mega zadowolona z ich funkcjonalności!


Przy okazji odpowiem też na pytanie które się pojawiało, dlaczego kompletu nie testowała Lala.
Nie, nie dlatego że jest większa – bo waży tyle co Prima, ale z prostego powodu.
Mam trzy psy, doceniam to, że ktoś przekazuje nam produkty do testów i nie zamierzam wciskać do testów na siłę psa,
który w mojej opinii nie będzie idealnym testerem.
Lala ma mega gęstą sierść, do tego dłuższą, zrobienie zdjęcia w obroży cienkiej jest wyzwaniem,
a u mnie (maniaczki zdjęć) zdjęcia to nierozerwalna część recenzji.
Nie zamierzałam zamieszczać zdjęć gdzie trzeba było by się domyślać, że Lala ma obrożę.
Faktem jest, że Lala to hardcore i wszelkie taplania w wodzie to jej chleb powszedni,
kocha pływać i nie odmawia też tarzaniu się w różnych błotkach czy trawie, ale uznałam, że nie, trzy dziewczyny wystarczą.
Przyznam Wam się, że po testach rozważam zakup dla Laleczki obroży,
bo jestem zachwycona jej funkcjonalności i chętnie sprawdzę ile Lalowych kąpieli wytrzyma,
a sądzę że wytrzyma bardzo długo patrząc na dotychczasowe testy.
Tym samym chyba najlepszym podsumowaniem recenzji będzie fakt,
że planuję w niedalekiej przyszłości zakupy u ACCDOG.



Ale nie byłabym sobą gdybym jeszcze czegoś na koniec nie napisała, a więc:
funkcjonalność i super wygląda zamknięty w produkcie,
który powinien sprawdzić w użytkowaniu każdy psiarz,
bo kto nie lubi praktycznych i szałowo wyglądających akcesoriów dla psów.

Dla mnie produkt godny polecenia i jeszcze nie raz i nie dwa zobaczycie go na zdjęciach, bo bardzo go polubiliśmy.



Głosowanie w plebiscycie Top for Dog ruszyło,
więc śmiało możecie już na komplety ACCDOG zagłosować http://www.topfordog.pl/produkty-2018

 

Dziękujemy ACCDOG za przemiła współpracę, miło poznać ludzi z pasją i wykonującym ją z takim zaangażowaniem,
z takim profesjonalizmem a przede wszystkim miłością do czworonogów.
Dziękuję.

 

                  

Odsłony: 9463
Drukuj