Dieta pudełkowa – ehh moje marzenie od dawna. 

Zbilansowane posiłki dostarczane pod drzwi.

Ale jak to w życiu bywa nie na wszystko można sobie pozwolić, więc ja sobie pewnie jeszcze trochę poczekać na moją dietę pudełkową,
a tymczasem zapraszam Was na recenzję diety pudełkowej dla psów.

Tak! Dobrze czytacie – Dieta Pudełkowa dla Psów, choć ja nazwała bym to bardziej Dietą Słoiczkową,
bo to w takiej formie zamówić możecie gotowane, pełnowartościowe posiłki dla Waszych psów od 4dogs.

 

W takiej też formie dotarła do nas do domu Kaczka w jabłkach, którą testujemy w ramach plebiscytu Top for Dog.

 

Przesyłka zapakowana perfekcyjnie, każdy słoiczek owinięty folią bąbelkową – jedzonko dotarło do nas w formie nienaruszonej.

 

To co mnie zauroczyło, to fakt, że wszystkie słoiczki opisane były imieniem Rebelii, którą wytypowałam do testów. 

Może i ja zadałabym takie pytania gdyby nie fakt, że przez kilka miesięcy sama musiałam gotować Tekili ze względy na jej problemy trzustkowe.
Wierzcie mi, zabierało mi to bardzo, bardzo dużo czasu. Wyprawa po składniki na posiłek (oczywiście na targowisko, bo przecież nie do supermarketu),
do tego nie miałam pewności, że gotowałam w odpowiedniej temperaturze
– czy nie wygotowałam składników odżywczych, prawidłowe zbilansowanie produktów. 

Zdarzało się, że w natłoku zajęć o g.24 przypominałam sobie, że nie mam nic ugotowane na rano i wtedy kładłam się spać po 2,
lub wstawałam o 4 by ugotować coś na rano.

Nie każdy pies może jeść suche, puszki czy surowe. Nie każdy właściciel ma czas na gotowanie. I wtedy z pomocą przychodzi 4dogs.

 

W swojej ofercie posiadają domowe, zbilansowane, pełnowartościowe posiłki przygotowywane z naturalnych,
nie mrożonych, przeznaczonych do spożycia dla ludzi produktów. 

Fakt, że receptury tworzone są przez eksperta z Wydziału Nauk o Zwierzetach SGGW,
proces produkcji nadzorowany przez Specjalistę z Wydziału Techniki Żywienia SGGW,
a potrawy przetestowano jakościowo w specjalistycznych laboratoriach sprawia, że możecie mieć pewność otrzymania produktów,
które zachowują idealną kompozycję białek, tłuszczów, węglowodanów, witamin, minerałów

Tak jak wspomniałam powyżej gotowanie w domu przysparza (bynajmniej mi) wiele stresu, boję się, że gotowałam za długo,
że coś źle zbilansowałam. 4dogs kierując się wiedzą specjalistów, przygotowując produkty w domowych warunkach dbają
o to by proces produkcji nie pozbawiał pożywienia cennych dla zdrowia psa składników

 

Bez konserwantów, barwników, syntetycznych dodatków

Po otrzymaniu słoiczków – które są dla mnie nowością interesowało mnie bardzo jak z przydatnością do spożycia i dostawą.

Zacznę od dostawy.

W Warszawie zamawiając produkty za kwotę powyżej 70zł kurier bezpłatnie dostarczy Wam słoiki pod dom w ustalonym,
dogodnym przez Was terminie. Poniżej 70zł ponosicie koszt kuriera.

Zamówienia lokalne realizowane są w 48h od momentu otrzymania płatności .

Przygotowane słoiki nie czekają na transport dłużej niż 4 dni 

Maxymalny okres przydatności do spożycia to 14 dni od daty produkcji – ważność na wieczku.

 
Fajną opcją są zamówienia miesięczne.
Zamawiacie pakiety 7 słoików, które dostarczane są w tej ilości raz w tygodniu  

- w wyznaczonym przez Was dniu, i tak 4 razy w miesiącu.
Ten rodzaj zamówienia wiąże się z rabatem 5%.

 

Pozostając w kwestii rabatów, to firma przewidziała zniżki przy zamówieniach powyżej 20słoiczków czyli z myślą o większych psiakach

 

Zamawiać słoiki możecie tu -> https://4dogs.waw.pl/content/14-sklep

Lub w Sklepy stacjonarne -> https://4dogs.waw.pl/content/16-lista-sklepow-stacjonarnych

 

 

A jeżeli kaczką w jabłkach nie trafiłam w Wasz gust to z oferty 4dogs możecie wybrać jeszcze:

Risotto z udźca indyka

Sztuka mięsa wołowego

Filet z ryby z cukinią

Gulasz z kurczaka i wołowiny

Paella z kurczakiem i podrobami

Potrawka Junior

Kaczka w jabłkach

 

Psikuski „zdrowe Bananowe”

Psikuski „Chrupka Wątróbka”

Psikuski „Gibka rybka”

 

REBELIA na diecie pudełkowej – faaaajnie brzmi, tak celebrycko.

No więc, Rebelka w swoich słoiczkach znalazła kaczkę w jabłkach.

 

W skład słoiczka wchodzą: pierś z kaczki, udziec z indyka, seler, fasolka szparagowa, płatki owsiane, nasiona chia, jabłka.

Zawartość węglowodanów <5%, wysokobiałkowy 75% mięsa, dla psów uczulonych na kurze mięso, bez glutenu, bez beta karotenu,

Przy wadze Rebelii zalecania żywieniowe to 4 słoiki dziennie. 

Do testów otrzymaliśmy 25 słoiczków więc traktowaliśmy je jako dodatek do jedzenia, albo pełen posiłek
np. w dni treningowe kiedy Rebelia je „miękkie” na śniadanie.

 

Zbierałam się by opisać Wam tu coś więcej o tym, co zastajemy po otwarciu słoiczka, ale chyba najlepszym opisem będzie to,
że gdy wyjęłam zawartość opakowania na talerzyk i poprosiłam męża (nieświadomego skąd wzięłam zawartość talerza),
by spróbował czy mi dobrze wyszło jedzenie to nie zawahał się chwili, powąchał i już miał dziobać widelcem gdy jednak zlitowałam się i powiedziałam,
że nim spróbuje musi wiedzieć,  że co prawda składniki przeznaczone dla spożycia dla ludzi, ale jako,
że nie mam ochoty na rozwód to jednak słoiki dla psów.

Nie mniej jednak: jadłby! Gdybym nie powstrzymała go.

I to chyba najlepiej opisuje jakość.
Zawartość słoiczka wygląda jak potrawka przygotowana do spożycia dla człowieka.

 

Po otwarciu zapach gotowanego świeżutkiego mięska, słowo daję kilka razy chciałam spróbować.

 

Zapomniałabym, ważna sprawa w kontekście tego, że jedzonko jest w słoiku.
Zakrętki można odkręcić bez użycia męża, a powiem Wam,
że ja notorycznie proszę by mi coś odkręcić, tutaj żadnego problemu.

 

 

W mojej opinii słoiczki mają bardzo fajny skład.
Mięso, warzywa i zioła – czyli to co w diecie psa niezbędne.
Do tego bardzo wygodna forma podania.

 

Moje psy (dałam spróbować nie tylko Rebelii) pochłaniały zawartość w tempie błyskawicznym, nie dziwi mnie to całkowicie,
ponieważ po otwarciu niejednokrotnie miałam sama ochotę zjeść. 

 

 

 

Jak wspomniałam nie była to nasza dieta podstawowa ale dodatek,
nie zauważyłam jednak by słoiczki były źle trawione, nie było problemów gastrycznych.

 

Komu poleciłabym dietę pudełkową? Wszystkim.
Zarówno psom które muszą jeść gotowane, po te które chcemy rozpieścić.

Czy mam jakieś uwagi?

Dwie:

1. Brakuje mi w ofercie wersji słoiczka dla psów z problemami gastrycznymi IBD/trzustka, czyli mięsko,
bez dodatków których przy takich przypadłościach nie można podawać, myślę,
że było by to super rozwiązanie dla właścicieli którzy codziennie muszą swoim psom na diecie gotować

2. Kwestia transportu gdy np. wyjeżdżamy w taki upał jak teraz panuje, słoiczki trzeba przewieźć w jakimś chłodniejszym pojemniku,
a osobiście nie lubię jak takim produktom zmienia się temperatury
– tutaj jednak jest rozwiązanie, dostawa kurierem do miejsca gdzie jedziemy na wakacje.

 

Reasumując – dieta słoiczkowa bardzo przypadła nam do gustu i jeszcze nie raz w rozmowach będę ją polecała. 

 

Firmie 4dogs dziękuję za bardzo profesjonalne podejście do współpracy oraz to, że podjęli się trudu ułożenia
i wyprodukowania słoiczków, które nie jednemu właścicielowi ułatwią życie.

Recenzja powstała przy współpracy z 4dogs w ramach plebiscytu Top for dog