NERF Owinięta piszcząca sztanga M 
cena 40,90zł (czerwiec'2018 sklep FERA.PL)
Cechy:
- wykonany z termoplastycznej gumy
- w główkach hantelka piłki tenisowe z piszczałkami
- Rozmiar M (dł. 18cm, średnica piłek 6cm, waga 220g)
- dwa kolory do wyboru
Tekila przez kilka dni nie mogła odkleić się od zabawki.
I nie mam na myśli tego, że nalegała na jej aportowanie. Chodziła z nią, podrzucała i gryzła.
Co prawda dopiero potem doczytałam, by nie stosować jej jako gryzak i chyba wiem czemu.
Teki jest normalnym psem, piszczałka w zabawce wzbudza w niej naturalny instynkt – gryźć, no więc sobie gryzła.
Tak gryzła, że po kilku dniach już zabawka nie piszczała. Załatwiła obie piszczałki.
Dodatkowo zalecam ostrożność, ponieważ piłeczki są z materiału,
który łatwo można wyciągnąć przez dziurki, Teki próbowała.
Trzeba pilnować, by psy nie zjadły.
No więc piszczałki już nie działają, ale handelek nadal spełnia rolę zabawki.
Ze względu na swój kształt fajnie odbija się po rzuceniu, nie jest ciężki,
więc nawet 10kg pies nie ma problemu z jego aportowaniem.
My mamy kolor niebieski i prezentuje się naprawdę fajnie.
Hantel najbardziej przypadł do gustu Tekili,
reszta stada raczej sceptycznie podchodzi do zabawy nim.
ZOLUX Zabawka TPR Moos Kość 16 cm
Cena 21,10zł (czerwiec'2018 sklep FERA.PL)
https://fera.pl/zolux-zabawka-tpr-moos-kosc-16-cm-pomaranczowa.html
Cechy:
- zabawka pływająca
- wykonana z nowoczesnego tworzywa TPR jest trwałe i przyjazne dla zębów
- wyjątkowo wytrzymała
- do zabawy w domu i na zewnątrz
- wodoodporna
Otrzymaliśmy tą kość, by sprawdzić jej wytrzymałość.
Wiedzieliśmy już, że Figiel JRT poradził sobie z nią dosyć szybko.
Gdy zabawka do mnie trafiła, troszkę byłam zaskoczona.
Jest bardzo lekka i pierwsze wrażenie robi kiepskie, wydaje się, że łatwo ja uszkodzić.
Tym samym wiedziałam już, że zabawy będą odbywały się pod kontrolą.
Co prawda moje psy nie mają zapędów do połykania kawałków zabawek, ale lepiej zapobiegać.
Pierwsze testy rozpoczęła Rebelia. Zaczęła gryźć kostkę na wszelkie sposoby i …nic się nie działo.
Moje charcie są dosyć delikatne jeżeli chodzi o rozprawianie się z zabawkami, no ale jednak ząbki mają pokaźne.
Zabawka wytrzymała zainteresowanie ze strony wszystkich moich psów.
Powiem więcej, dosłownie po kilku dniach straciły nią zainteresowanie.
No niestety, nie będę czarowała.
Nie wiem z jakich powodwód, bo patrząc z punktu widzenia właściciela to kształt fajny,
zabawka ma wypustki które masują dziąsła i mogą pomagać w walce z kamieniem, mimo swojej lekkości można nią daleko rzucić…
no ale jednak moje psy uznały, że jest nudnawa.
Dodam jednak, że moje psy mają baaaaaaaardzo dużo zabawek, więc nie chciałabym tak od razu zabawki skreślać.
Dla nas wielką zaleta zabawki jest to, że można się nią bawić nad wodą, kostka nie tonie.
Zabawy w wodzie to to co moje psy bardzo lubią – szczególnie Lala.
Tym samym, zabawkę wykorzystujemy do aportowania nad rzeką.
Ale jak wspomniałam nie ma jakiegoś wielkiego szału, zdarza się,
że złapie zabawkę i puści, a co za tym idzie ja muszę wyławiać kostkę z wody.
Mimo swojej lekkości kostką można rzucić dalej, kształt sprawia,
że podczas odbicia od ziemi zmienia kierunek wiec może zaskoczyć psa.
Ciekawa jestem jak na kostkę reagują inne psy.
Macie jakieś doświadczenia?
ZOLUX Zabawka TPR Pop Kość 12 cm Różowa
https://fera.pl/zolux-zabawka-tpr-pop-kosc-12-cm-rozowa.html
Cena: 7,22zł (czerwiec'2018 FERA.PL)
- wytrzymała
- dostępna w rzucających się oczach kolorach
- wykonana z tworzywa TPR (kauczuk termoplastyczny)
- z piszczałką
- wymiary 12cm (Wymiary: dł. 120 mm x szer. 36 mm x wys. 64 mm)
- dostępna w kilku rozmiarach
Zabawka trafiła do nas tylko dlatego, że dodawana była jako gratis do zakupów w sklepie Fera.pl
(z tego co wiem, to ta promocja jeszcze trwa).
Robiąc zakupy wykorzystałam więc kupon i znalazła się u nas w domu.
Tekila dorwała zabawkę gdy ta jeszcze miała kartonik, miałam niezły ubaw bo nie planowała mi jej oddać.
Zabawka jak napisałam powyżej piszczy, piszczy dosyć głośno i irytująco – ale czego się nie robi dla piesełków.
Kostka, którą otrzymaliśmy ma 12cm, ale doskonale sprawdza się w zabawach zarówno z 10kg Tekilą jak i 30kg resztą stadka.
Piłka ostro piszczy, ale tak naprawdę głośno!
Pocieszające jest, że w miarę tego jak pies się nią bawi piszczenie staje się delikatniejsze - milsze dla ucha.
Zabawka nie tonie, bawimy się nią więc również nad wodą.
Jest dosyć ciężka więc można daleko nią rzucić.
Moja Tekila oczywiście bawi się nią nie tylko w aportowanie,
nosi ją po prostu po domu i piszczy, pilnuje, by nikt się nią nie bawił i zabiera na spacery.
Z racji tego,że jest zaborcza jak jakaś zabawka jej się podoba, nie ma szansy, by komuś ją oddała.
Reszta stada bawi się więc kostką na spacerach tylko wtedy gdy Teki jest w domu
(na spacery zabieramy psy w różnych kombinacjach, by się nie nudziły,
raz dwie suczki, i potem dwie kolejne, raz trzy suczki i potem jeden oddzielnie itp.).
Zabawka u nas sprawdza się rewelacyjnie i dlatego mamy już kolejną,
bo przy czerwcowym zamówieniu skorzystałam znów z kupony i dostałam ją jako gratis do zakupów.
Co do trwałości, to nie trochę pobrudzona ale bez uszkodzeń.
Dla mnie rewelacja.
COMFY Toy. Juicy Jajko Mix 10X7cm
https://fera.pl/comfy-toy-juicy-jajko-mix-10x7cm.html
Cena: 13,20zł (czerwiec'2018 sklep FERA.PL)
- zabawka gumowa
- wymiary 10x7cm
- dostępne w trzech kolorach: pomarańczowy, różowy i zielony (wysyłane losowo)
- piszczałka w środku
Składając zamówienie w Fera.pl dowiedziałam się, że nie ma już w ofercie naszych ulubionych karczochów,
wpadłam więc na pomysł, że zamówię im jakąś nową zabawkę.
Padło na Jajko COMFY.
Oczywiście jak do nas trafiło, trafiło od razu w paszę Tekili.
A jak wrażenia?
Jajo jest dosyć twarde, myślałam, że będzie bardziej miękkie.
Tekila robi wszystko, by zaczęło piszczeć i musi mocno naciskać,
by wydobyć dźwięk, trochę mi się to nie podoba, bo martwię się o jej szczękę.
Ale tragedii nie ma. Teki i jajko mają się dobrze.
Jeżeli chodzi o zabawę, to fakt, że jest ciężkie jest dużą zaletą przy aportowaniu – można nim daleko rzucić.
Kształt sprawia , że fajnie się odbija i zmienia kierunki.
Jajko nie tonie, można więc bawić się nim nad wodą.
Jajko przypadło również do gustu Rebelce, po pierwsze przez fakt, że piszczy a po drugie,
ze względu na to, że można je łatwo złapać i nosić w mordce.
Czy polecam? Bardzo! Ja zamówiłam już kolejne, czeka jeszcze na debiut.
Która z powyższych zabawek podoba się moim psom najbardziej?
Chyba różowa kostka, na równi z jajkiem.
Potem hantel i kostka Zolux.
To jest nasz ranking.
U Was może sprawdzić się zupełnie co innego.
Ja polecić mogę wszystkie zabawki, bo nie mam do nich większych zastrzeżeń.
Przetrwały spotkanie z moimi suczkami, nie uległy zniszczeniu,
nie rozpadły się.
A fakt, że jednymi bawią się częściej, a innymi rzadziej -
to już jest kwestia gustu.
Zabawki, które opisałam powyżej otrzymałam ze sklepu FERA.PL w ramach współpracy do testów
, jak również sama zakupiłam w sklepie FERA.PL.
