Recenzja dla Top for Dog: Karma mokra Renske Dog Adult fresh game

 

 

 

Dzięki Renske Rebelia miała szansę poczuć się jak Mena Suvari na zdjęciu z kultowej sceny American Beauty,
no dobra nie do końca tak samo, bo nie leżała a siedziała, nie otaczały jej płatki róż a tacki Renske, ale jak by nie patrzeć naga była.
 

A tak poważnie, to gdy dotarł do nas przesyłka z produktami Renske w ilości ogromnej, nie mogłam się oprzeć by nie wykonać zdęcia jak poniżej. 

Zabawa zabawą, ale pewnie ciekawi jesteście co zawierały kartoniki?

Śpieszę z wyjaśnieniami.

W hermetycznie zamkniętym opakowaniu, na tace zapakowanej dodatkowo w kartonik na którym znajdziecie
wszystkie informacje o karmie znajdowała się karma ze świeżej dziczyzny z warzywami.

100% naturalna, zawierająca 80% świeżego mięsa z dzika, bażanta, królika i kaczki.

Charkaterystyka Renske Dog Adult fresh game 

- bezzbożowa
- hipoalergiczna
- zbilansowana
- 100% świeżego mięsa
- 100% świeżych warzuw
- bez soli i cukru
- wolna o GMO
- bez konserwantów, sztucznych barwników, polepszaczy smaku

 

Karma zawiera również:
- prebiotyk

- kwas Omega-3
- chondroitynę i glukozaminę
- wyciąg z wodorostów morskich

Skład:

- świeża dziczyzna 20%
- świeży bażant 20%
- świeża kaczka 20%
- świeży królik 20%
- dynia piżmowa 4%
- groch 1%
- marchew 1%
- wyciąg z wodorostów 0,45%
- prebiotyk
- ekstrakt z juki
- żywokost naturalny
- pietruszka, rozmaryn, czosnek
- glukozamina 0,05%
- chondroityna 0.05%

 

 

 

Karma ze względu na swój delikatny smak polecana jest dla szczeniąt i psów cierpiących na alergie czy to skórne czy pokarmowe.
Poleciłabym ją też dla psów u których wskazana jest niska zawartość białka i tłuszczy w karmie.
Karma Renenska zawieta 10.5% białka surowego oraz 10% oleji i tłuszczy surowych

 

 

 

Zapytacie jak to możliwe, że karma zapakowana w plastikowe opakowanie i folię może utrzymać świeżośc przez kilka miesięcy?
Też zadałam to pytanie i na stronie Renske znalazłam odpowiedź: „Składniki są lekko parzone na parze,
a następnie pod wysokim podciśnieniem szczelnie zamknięte w aseptycznym opakowaniu pod hermetyczną folią spożywczą.
W ten sposób bez użycia środków konserwujących, bez potrzeby przechowywania w lodówce, czy w zamrażarce
karma utrzymuje świeżość przez wiele miesięcy,
a zawarte w karmie składniki zachowują wszystkie wartości odżywcze świeżego mięsa i warzyw.
Karmy Renske produkowane są w jednej z najnowocześniejszych linii produkcyjnych w Europie,
a cały proces ich wytwarzania poddawany jest rygorystycznej kontroli sanitarnej i jakościowej na każdym etapie produkcji.”
No to wszystko jasne.

 

 

 

Nasza opinia

Przyznaję się, że gdy pierwszy raz zobaczyłam opakowanie miałam wątpliwości czy przy panujących upałach
– jak by nie było w domu tez gorąco, karma w takich opakowaniach wytrzyma. 
Zagłębiłam się więc w opisy na stronie, doczytałam jak jest przetwarzana, ile może być przechowywana
i uspokoiłam się na tyle, by rozpocząć testy.

Opakowanie jest mega wygodne, naprawdę jestem zachwycona.

Zdejmujecie papierowe opakowanie, zrywacie folię i macie dwie możliwości: podać na tacce lub przełożyć do psiej miski.
 

Ja wybierałam opcję nr dwa, przy czym, gdy karma była jeszcze na tacce „dziobałam” ją trochę widelcem,
by po przełożeniu do miski była już w mniejszych kawałkach.

 

 

Uważam, że tacki to genialne rozwiązanie na podawanie karmy na wyjazdach – nie trzeba zabierać dodatkowych misek.

A będąc w temacie tacek? Zapytacie co po ich użyciu? Tym bardziej gdy tak jak my, dziennie wg zaleceń pies zjadał 2 tacki?

U mnie sprawa była prosta recacling!

Tacki do zmywarki, a po wyjęciu ogranicza nas tylko wyobraźnia do czego je wykorzystamy.

U nas głównie zastosowanie spożywcze – przekazałam tacki mamie, i zwrotnie dostaję w nich np. desery owocowo galaretkowe
– i to jest kochani interes życia, hihi 
Pies zjada super jedzonko, a ja na tacce otrzymuję przepyszne desery.

A tak już bardziej poważnie, to tacki posłużą nam jeszcze długo – są bardzo praktyczne i
bynajmniej nie tylko do jedzeniowych rzeczy zamierzamy je wykorzystać, choć ta wersja najbardziej mi się podoba.

No dobra, to tyle słowem wstępu jeżeli chodzi o sprawy techniczne.

 

 

A jak wrażenia z konsumpcji?

U mnie była szał, słowo daję szał! 
Mało tego, jakoś z rozpędu pominęłam etap wdrażania karmy i absolutnie niczym to nie skutkowało.

Karma zjedzona ze smakiem, a to co zbierałam do woreczków na spacerach bez zastrzeżeń.

Karma przydała nam się bardzo w dni treningowe, kiedy psy dostają „miękkie” by mięso czy chrupki nie zalegały w żołądku,
tak też wykorzystywałam tą karmę. Na śniadanko karma z suplami, a po 4-5h trening.

Co do dawki, z związku z tym, że jesteśmy w sezonie treningowym standardowo dawkę dzienną zwiększyliśmy.

Nie byłabym sobą gdybym karmy nie dała spróbować również innym członkom stada – wszyscy zadowoleni.
Zapytanie jak to wszyscy jak Teki nie może?
Otóż fakt, że czuje się dobrze a ja rozważam wprowadzanie nowych elementów do jej diety
podałam jej kilka razy malutką ilość karmy – żadnych sensacji.

Przy okazji wspomnieć muszę, że będąc na Blogosferze Zoologicznej której jednym ze sponsorów było Renske,
otrzymaliśmy w ramach zajęć od firmy produkty na których pracowaliśmy, były wśród nich małe puszki karmy dla kotów
i muszę się Wam do czegoś przyznać. Puszki mają tak rewelacyjny skład, że wykorzystywałam je nie podając kotu ale Teki?
Teraz to już totalnie macie mnie za wariatkę pewnie, ale już mówię o co chodzi.

Teki ma restrykcyjną dietę, ujmując w skrócie je ciągle to samo: jeden rodzaj karmy (sucha i morka).
Czasem następuje protest, a że była w okresie kiedy włączyło jej się marudzenie,
że zje wszystko tylko nie swoje to mam na to swój patent. Dodaje w niewielkich ilościach inną karmę, ale naprawdę w niewielkich tak na smaka.

Dodaję do mokrej, jak i delikatnie obtaczam chrupki w „dodatkowej” karmie.

Pomyślałam, że skład Renske dla kota ma tak interesujący, że mogę ją wykorzystać – co też uczyniłam.

I było super! Oczywiście wiedziałam, że mogę sobie na to pozwolić, bo mam w zanadrzu kilka sztuczek jeżeli chodzi o żywienie Tekili,
ale od tamtej pory śmieję się, że jak tylko będę miała okazję zamawiam puchy dla kota, by podać psu.

No dobrze, ale wracając do Renske Dog Adult Fresh Game.

Karma przypadła nam do gustu i pod względem jej praktyczności ale przede wszystkim składu.
My akurat wybraliśmy dziczyznę, ale w ofercie Renske znajdzie również inne „smaki”.
Ja polecam gorąco ten rodzaj, bo uważam, ze dietę psów powinno się urozmaicać, urozmaicać ale z rozsądkiem
i moim zdaniem właśnie Renske spełnia wszystkie warunki karmy mokrej pełnowartościowej i zbilansowanej, odżywczej,
bez konserwantów i sztucznych barwników, w 100% przygotowanej, ze świeżych składników.


Ekipa Maybe Chart poleca i to nie tylko na wyjazdy!

 

 Karmę zakupicie pod tym linkiem oraz oczywiście w sklepach współpracujących
https://www.premium4animals.pl/pl/p/Renske-Dog-Adult-fresh-game-swieza-dziczyzna-dzik%2C-bazant%2C-krolik-i-kaczka-bez-zboz-dla-psow-395-g/220


Karma RENSKE bierze udział w głosowaniu Top for Dog i już niedługo będziecie mogli oddać na nią swój głos.

 


 

 

 

 


Drukuj   E-mail

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież