Recenzja dla Top for Dog: Szelki sportowe od Allfordogs

 

 

Szalki dla wymagających od All for Dogs

 

 

All for Dogs to firma w której asortymencie znajdziecie produkty
dla psów wykonanie z atestowanych komponentów, odpornych na warunki atmosferyczne.
Znajdziecie produkty, które pozwolą Wam na wspólne bezpieczne spędzanie czasu
z czworonogiem np. jogging, rower.
Wielki nacisk kładą na bezpieczeństwo więc w ich produktach z serii wyposażonej
w ledowe oświetlenie widoczni będziecie z znacznej odległości.

 

  

 

W ofercie All for Dogs, która stale się poszerza znajdziecie takie produkty jak:

- smycze
- obroże
- szelki
- akcesoria dla psów

 

 

 

W zakładce „Gdzie kupić?” znajdziecie adresy sklepów stacjonarnych oraz internetowych,
w których dostaniecie produkty firmy.

 

U nas szelki to podstawa jeżeli chodzi o spacery z Tekisią i Lalą,
dlatego z chęcią przystąpiliśmy do testów szelek z oferty All for Dogs.

Cechy:
- regulowane
- bezpieczne
- rożne rozmiary
- różne kolory
- wykonane z atestowanych komponentów
- miękkie, wygodne, odporne

 



Szelki dostępne są w kolorach:
- czarny
- niebieski
- czerwony

Dostępne rozmiary XS, S, M, L dla psów od Yorka po Doga Niemieckiego
więc przyznacie rozmiarówka pełna.

 

Do testów otrzymaliśmy szelki sportowe
z podszyciem siateczkowym 
https://www.allfordogs.pl/produkt/szelki-sportowe-dla-psow-2x/ 

Pierwsze to zwraca uwagę, to oczywiście wykonanie, szelki są mięciutkie i regulowane.
Jeżeli chodzi o regulację to są dwie – pozwalają zmniejszyć/zwiększyć obwód wokół szyi
i na wysokości klatki piersiowej.

 

Coś co nie rzuca się w pierwszym momencie tak w oczy.
jak na spacerach czy w dużym słońcu to fakt,
że przeszyte są odblaskową nicią (logo również jest odblaskowe)wierzcie mi,
ujmując to potocznie (dają po oczach) i jest to ich WIELKA zaleta. 



Testy szelek rozpoczęliśmy praktycznie od razu,
zabierając dziewczyny na spacer przyodziałam je w nowiutkie szelki,
w planach miałam oczywiście robienie im zdjęć jak biegają, więc przy okazji zdjęć w szelkach.

Wszystko pięknie i ładnie, zielona trawka, słońce,
suki szaleją i tuż przy wyjściu z łąk Tekila jako doświadczona testerka wpadła na pomysł,
że pierwszy dzień testów to doskonały dzień na wytarzanie się w kupie…przysięgam!
I zamiast się wkurzac, ja się zalewałam łzami śmiechu jak profesjonalnie podeszła do testów.
Trochę mniej do śmiechu było mi gy okazało się,
że nawet nie jestem w  stanie zdjąć jej szelek gdy miała wsiąść do auta,
ponieważ były tak uświnione,
że pobrudziła bym ręce – tym samym, jako „pomysłowy Dobromir” owinęłam ją w koc
i tak dojechała do domu.


    

 

No a w domu pierwsze mycie szelek – uznałam, że nie będę ich prała,
bo nie opłaca mi się pralki odpalać,
wyprałam je ręcznie i ku mojemu zaskoczeniu udało się pozbyć zabrudzeń. 
Korzystając z pogody po spacerach gdy szelki wymagały prania
suszyłam je na zewnątrz
i potwierdzam schną bardzo szybko.

 



Kolejne tygodnie testów były spokojniejsze, może inaczej:
odbywały się bez kupiastych incydentów,
ale było tarzanie w trawie, tarzanie w piachu i błocie,
kąpiele w rzece, brodzenie w szuwarach,
Lala zaliczyłą też jedną kąpiel w bagnie…

    

 

 

 

Jak widzicie moje suki nie oszczędzały szelek, a ich stan obecny sprawia,
że mogę potwierdzić, że są odporne.

 

 

 

Jeżeli chodzi o krój nie mam zastrzeżeń, ale podkreślam piszę to z pozycji osoby,
której psy nie „wychodzą” z szelek oraz która nie zapina szelek na ścisło
– moje psy mają szelki zapięte luźno, co zapewnia im jeszcze większą swobodę ruchu,
co widać na zdjęciach i co chciałam tu wyjaśnić, b
o jak najbardziej można je ścisnąć jeszcze bardziej
by przylegały bez uszczerbku na zdrowiu i wygodzie psa,
bo krój szelek zapewnia równomierne rozłożenia obciążenia.



Wielkim plusem szelek jest rączka,
która znajduje się na górze szelek.
U nas przydatna gdy chciałam pomóc Teki wskoczyć do auta,
przytrzymać je  gdy nie były na smyczy,
wyciągnąć Lalę z rzeki bo nie udawało jej się podejść pod nasyp.
Rączka to super sprawa i szczerze mówiąc brakuje mi czegoś takiego
teraz w innych szelkach.


 

Cieszę się, że miałam okazję poznać produkt,
bo totalnie zmienił moje postrzeganie użytkowania „bardziej” zabudowanych szelek.
Pisząc „bardziej” mam na myśli nasze dotychczasowe cienie szelki.
Szelki są mięciutkie, wygodne i co dla właściciela również ważne odporne,
łatwe w czyszczeniu i szybkoschnące.

Ja polecam!

Zapraszam Was na stronę All for Dogs gdzie znajdziecie również inne akcesoria dla psów.
A już we wrześniu rusza głosowanie Top for Dog
- Plebiscytu w którym na szelki będziecie oddać swój głos!

 


Drukuj   E-mail

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież