Saszetka na przysmaki od JoQu - Top for Dog 2020

Każdy posiadacz psa doskonale sobie zdaje sprawę, że wyjście na najkrótszy spacer wiąże się z zabraniem do kieszeni worków na odchody,
kluczy do domu, telefonu (wiadomo!), do tego jakiś przysmaków, a w obecnych czasach jeszcze maseczki.

Od lat korzystam z „nerek”, mam ich niezłą kolekcję, od lat szukam też takiej idealne,
która nie zmusza mnie do irytacji gdy próbuję coś w niej znaleźć, no i tak kupuję kolejne oczywiście nawet te dedykowane miłośnikom psów nie spełniają moich oczekiwań i w sumie to się już z tym pogodziłam, gdy nagle na mojej drodze stanęła saszetka od JoQu.

Firmę znałam, bo od lat używam ich smyczy z amortyzatorem – uważam, że jest genialna, nawet 2mc temu dokupowałam kolejną smycz z tej firmy i słuchajcie do głowy mi nie przyszło,
by spojrzeć na pozostałe akcesoria…
Na moje szczęście JoQu zgłosiło do Plebiscytu Top for Dog saszetkę , która zainteresowała mnie gdy tylko zobaczyłam ją na zdjęcia, a gdy trafiła pod mój dach do testów to z każdym dniem jestem jeszcze bardziej nią zachwycona.

Saszetka to dla mnie HIT! Pojemna, wielofunkcyjna i do tego praktyczna.

Moje każdorazowe wyjście z psami to zabranie ze sobą wymienionych w pierwszym akapicie rzeczy + z racji pogody dochodzą oczywiście jeszcze jakieś husteczki. Przy obecnej aurze oczywiście kurtka to obowiązkowy element ubioru, a gdy pojawia się kurtka to ujęłabym to w jednym zdaniu „nerki” znikają. Kurtki zazwyczaj są za pas – bynajmniej moje :P , więc jak nie założę nerki na pas a co za tym idzie na wysokość kieszeni z których nic nie mogę wtedy wyjąć, to muszę ją założyć jak najniżej i wtedy muszę walczyć z kurtką by coś z niej wyjąć…borze szumiący jakie to irytujące, tym bardziej gdy jak ja telefon muszę mieć pod ręką.

No i wtedy wchodzi ona…cała na różowo- szaro! Saszetka od JoQu – spełnienie moich marzeń o saszetce idealnej.

Saszetka jest dosyć duża ALE jej rozmiar idzie w długość nie szerokość, tym samym zapięta na pasie czy wyżej nie zajmuje dużej powierzchni.
Dodatkowo saszetka ma bardzo duży zapas paska do regulacji, więc naprawdę możecie zapinać ją dowolnie – nawet jako saszetkę przez pierś. A jeżeli nie lubicie paska i chcecie mieć pewność, że nie będzie się przesuwać to nic prostszego, saszetka z tyłu ma dwie szlufki i bez problemu podepniecie ją do paska w spodniach.

To co jest dla mnie największym hitem to największa przegroda zamykana na magnes! Najpraktyczniejsze zamkniecie jakie widziałam, Tym bardziej, że nie ma możliwości by coś wpadło, ponieważ górę przegrody jak by nakładacie i wtedy magnes sam blokuje przesuwanie. Wyjęcie telefonu i włożenie go spowrotem to są sekundy, nie trzeba się szarpać , domykać, zamykać, a jeszcze niech się coś wetnie w zamek i wtedy nerw murowany. Tutaj tego problemu nie ma. Nic Wam się nie zaczepi, nie zatnie, nie zablokuje. Raz-dwa i to co akurat trzymacie w największej przegrodzie wyjęte.
U mnie jest to telefon oraz maseczka, ale przegroda jest tak duża, że bez problemu zmieścicie tam portfel, chusteczki, a nawet jakaś zabawkę.

Gdybyście jednak obawiali się, że magnesowe zamknięcie Was nie przekonuje, to tuż poniżej macie zamknięcie na zamek i tam możecie schować np. kluczyki od auta gdy na spacery dojeżdżacie jak ja.

Nie pytajcie ile razy wyjmując „coś” wypadły mi kluczyki, a wierzcie mi, że gdy macie samochód do którego kluczykiem jest kawałek plastiku wielkości i wyglądu karty kredytowej w kolorze szarym…to szukanie potem tego zajmuje czas. Na moje szczęście za każdym razem udało się odnaleźć na łąkach kluczyk, aczkolwiek raz musiałam dzwonić po Tomka, by przyjechał bo już się poddałam – pomogły na szczęście zdjęcia które robiłam, bo domyślałam, się, że wypadły gdy właśnie wyciągałam telefon.

Przy saszetce JoQu problem znika – chowacie klucze, karty do zamykanej na zamek przegródki i możecie do woli wyjmować i chować wszystko do największej.

No i trzecia przegródka – a właściwie trzecia i czwarta. Bo najniżej położona przegródka to tak naprawdę dwie, przy czym jedna ma otwór z gumką na przełożenie worków.
W drugiej możecie ukryć np. zapas worków lub co tam sobie wymyślicie. Dodam jeszcze, że gumka skutecznie umożliwia oderwanie worków, piszę o tym, bo różnie z tym bywa, a jest to bynajmniej dla mnie istotne by mając dwa psy na smyczy nie szarpać się z workami. Tutaj robię to jedną ręką.

Rozpływam się nad rozwiązaniami i praktycznością, a wspomnieć trzeba, że materiał z którego jest wykonana również składa się na opisanie jej mianem GENIALNEJ! Jest to cordura wykończona materiałem wodoodpornym, środek największej kieszeni wykończony jest materiałem który nie pochłania tłuszczu czy brudu więc możecie śmiało wrzucić tam przysmaki.

Saszetka dostępna jest oczywiście w kilku kolorach, w tym czarnym, który idealnie sprawdzi się np. na wystawach, wyjściach na eventy czy po prostu w miejsca, gdzie stonowany kolor bardziej pasuje do sytuacji. Fakt, że można szybko przysmaki wyjąć, że nie trzeba jej zamykać to praktyczne rozwiązanie podczas robienia zdjęć czy treningu z psem, nie tracimy czasu na dogrzebywanie się do szukanej rzeczy.

Zamontowane z boku d-ringi pozwolą nam nie tylko na np. przepięcie saszetki, ale doczepienie do niej choćby miseczki turystycznej, bidonu, zabawki. Wszystko macie pod ręką, a jednocześnie nie zajmuje tyle miejsca co spódnica treningowa czy saszetka. Wszystko jest łatwo dostępne, a co za tym idzie praktyczne.

Przed nami deszczowe jesienne dni, potem (mam nadzieję) zima ze śniegiem więc priorytetem jest wyszukiwanie produktów, które nie będą przemakały i taki właśnie produkt przedstawiam Wam w tej recenzji. Nawet gdybyście chcieli się wytarzać z psem w śniegu, złapie Was ulewa to macie pewność, ze Wasze dokumenty czy psie przysmaki są bezpieczne.

Z saszetki korzystam od momentu gdy trafiła w moje ręce. Oczywiście wybrałam kolor różowy, ponieważ bardzo go lubię i do tego pasuje mi do większości garderoby. Gdybym decydowała się na zakup kolejnej to zdecydowanie jako drugi kolor wybrałabym czarny – z powodów o których pisałam powyżej, by pasował mi np. do bardziej eleganckiego stroju gdy wybywamy na spotkanie czy jakieś zdjęcia. No ale to może w przyszłości. Teraz cieszę się moim różem i niezmiennie zachwycam praktycznością produktu polecając go na każdym kroku 😊

Saszetka zgłoszona została do Plebiscytu Top for Dog gdzie w kategorii Akcesoria dla właścicieli psów czeka na Wasz głos. - https://www.topfordog.pl/

A gdybyście mieli ochotę na zakup, to dokonać tego możecie pod tym linkiem https://joqu.com.pl/pl/p/Torebka-na-przysmaki-dla-psa-Dog-Snack-Bag/70 - ja zachęcam!