Bandycko dobre naturalne przekąski wpadły w nasze łapki w ramach testów dla Plebiscytu Top for Dog.
W pięknie przygotowanej przesyłce od Mr. Bandit znaleźliśmy 8 opakowań naturalnych przysmaków.
Ogromną zaletą przysmaków jest to, że są monoproteinowe, to doskonałe rozwiązanie zarówno dla tych psów, które są na diecie jak i dla alergików
Na uwagę zasługuje też to ile rodzajów przysmaków jest w ofercie Mr. Bandit.
Uwaga wymieniam 😊
1. Kaczka
2. Indyk
3. Jeleń
4. Koza
5. Królik
6. Kurczak
7. Wołowina
8. Baranina
9. Dziczyzna
10. Gęś
No sami przyznacie – WOW!
W 80gr opakowaniach znajdziecie ok 6-8 chrupiących pasków.
Paski łatwo się dzielą więc bez problemu zrobicie z nich treningówki dzieląc je w dłoni, ale również zajmiecie psa na chwilę podając cały pasek.
U mnie przysmaki znikały w sekundę – ilość pasków w opakowaniu sprawiała, że opakowanie starczało na jedno podanie i ewentualnie ktoś dostał mały bonus.
Absolutnie wszystkie ze smaków, które otrzymaliśmy wg moich psów były – NAJLEPSZE.
No nie ma co się dziwić – 100% mięsa i produktów mięsnych (kości, chrząstek, podrobów).
Przysmaki kosztują w granicach 11-14 złotych (w zależności od sklepu).
Przy mojej ilości psów (6 może konsumować) są „na raz” ale przy mniejszej ilości psów i jeszcze podawane np. po połowie starczą na trochę.
Przysmaki są w 100% naturalne i bezzbożowe.
Warto wspomnieć jeszcze, że opakowanie ma zapięcie strunowe więc nie ma obaw, że przysmaki zwietrzeją.
Czy kupiłabym te przysmaki moim psom? Zdecydowanie!
Nie tylko, że 3/7 mojego stada to 11mc szczeniaki więc bandyckie przysmaki pasują do ich wyczynów idealnie :P
ale przede wszystkim ze względu na skład i praktyczność podawania.
Dziękuję Mr. Bandit i Top for Dog za możliwość poznania i zrecenzowania produktu.
Na przysmaki będziecie mogli oddać swój głos już w październiku :)