W wakacje 2023r. trafiła w nasze łapki nowość na Polskim rynku - karma sucha od CHICO chicokarmy.pl.
Recenzowaliśmy ją w ramach Plebiscytu Top for Dog i chciałabym Wam tutaj o tej karmie opowiedzieć.
Karma którą testowaliśmy to WOŁOWINA ANGUS przeznaczona dla psów dorosłych większych ras.
Obecnie w ofercie jest jeszcze karma dedykowana dorosłym psom małych ras - SZKOCKI ŁOSOŚ.
Oczywiście firma CHICO nie powiedziała ostatniego słowa i możecie liczyć niebawem na kolejne smaki.
Karma dostępna jest w opakowaniach: 2kg, 6kg i 12kg. W cenach od 60 do 300zł (stan na wrzesień 2023r).
Na boku worka jest okienko przez które widać wielkość chrupek - fajne rozwiązanie.
Opakowanie ma możliwość wielokrotnego zamykania - przydatna funkcja.
Jak widać na powyższym zdjęciu, gdy się ma długą charcią szyję można jeść prosto z opakowania.
Chrupki mają kształt trójkątów, dla moich chartów o wadze od 24kg do 32kg i długich pyszczkach rozmiar idealny
- zmusza ich do gryzienia, a nie łykania na szybko.
Chrupki mają delikatny i przyjemny dla ludzkiego nosa zapach - dla mnie to bardzo ważne, bo mam wrażliwy węch.
Jeżeli chodzi o skład to wklejam Wam link do strony, bo składy mogą ulegać zmianie i nie chce Was wprowadzić w błąd.
Link do produktu: https://chicokarma.pl/pl/kategoria-glowna/27-81-superfood-wolowina-angus-6kg-karma-sucha-bezzbozowa-dla-psa.html#/28-pojemnosc-6_kg
Na uwagę zasługuje fakt, że karma jest monobiałkowa. Głównym składnikiem karmy którą my testowaliśmy jest mięso z bydła rasy Black Angus.
W karmie znajdziecie warzywa, nie znajdziecie natomiast zbóż i glutenu oraz sztucznych barwników i konserwantów.
Deklarowana zawartość wołowiny to 65% w tym 35% świeżo przygotowanej wołowiny angus, 25% suszonej wołowiny, 5% tłuszcz wołowego.
Karma została doskonale przyjęta przez moje stado, a dodam, że otrzymaliśmy 3 duże worki więc testy były rzetelne.
Karma cechuje się zawartością 100% naturalnych składników.
Mam aktywne psy i ich dieta jest bardzo ważna biorąc pod uwagę ich energię i potrzebę ruchu.
Karmę podawałam sukom które miały akurat cieczkę oraz samcom, które nie mają łatwego życia i znikomy (lub brak) apetytu gdy w domu "pachnące" suczki.
Wszyscy jedli i nie wybrzydzali.
Cieszę się bardzo, że miałam okazję testować karmę i myślę, że jeszcze do niej wrócimy.
Tak jak w przypadku karmy mokrej tej firmy.
Oprócz walorów smakowych i składu uważam, że trzeba wspierać polskie firmy, tym bardziej gdy produkt zasługuje na uwagę i wyróżnienie.
Dziękuję firmie CHICO za możliwość zrecenzowania karmy, to był dla mnie zaszczyt.
Polecałam ją już kilkakrotnie, bo o takich produktach trzeba mówić.
Recenzja powstała w ramach Plebiscytu Top for Dog i już w październiku będziecie mogli oddać głos na ten produkt!