Każdy właściciel psa wie (a bynajmniej powinien wiedzieć) jak ważne w poprawnym funkcjonowaniu naszych psów jest żucie i gryzienie.
Czynności te pomagają psu się wyciszyć i zrelaksować. Oczywiście zajmują też go na krótszą i dłuższa chwilę.
A gdy pada pytanie co do gryzienia? To z pomocą przychodzi nam sklep Leśna Wataha i jej szeroki wachlarz naturalnych gryzaków.
Jako Ambasadorzy Top for Dog - Plebiscytu w którym w tym roku ze swoimi produktami
(oraz w kategorii sklep internetowy - o tym w osobnej recenzji)
startuje Leśna Wataha otrzymaliśmy od nich do testów i recenzji przysmaki naturalne z ich oferty.
Przysmaki zapakowane są hermetycznie, na etykietach znajdują się nazwa produktu,
jego skład, dane sprzedawcy oraz data i numer partii.
Ja z oferty wybrałam:
▪ żwacze wołowe
▪ wątrobę wołową
▪ skórę jelenia
▪ trawieniec wołowy
▪ ucho wołowe z futrem
▪ jądra wołowe
Jestem stała w uczuciach i wybrałam rodzaj mięsa które zwykle podaję psom.
To co zwróciło moją uwagę, po tym jak ostatnio kupowałam suszki w innych sklepach internetowych to fakt,
że suszone gryzaki od Leśna Wataha, a dokładnie poszczególne ich elementy są naprawdę duże - szczególnie żwacze.
Moje psy ważą od 24 do 32 kg, gryzak dla nich musi być konkretny
i nie raz byłam rozczarowana gdy przychodziły zamówienia z innych firm,
bo gryzaki były tak cienkie i małe, że starczały na pół minuty.
Suszki od Leśna Wataha mają konkretne rozmiary i są w stanie zająć psa na dłużej.
Oczywiście od razu tutaj podkreślę, że wszelkiego rodzaju gryzaki podajemy psom tylko pod naszą obecność
- nie zostawiamy ich z gryzakami, nie kuśmy losu, że pies się zakrztusi itp.
W ofercie Watahy znajdziecie gryzaki z różnych rodzajów i części zwierząt, od tych hodowlanych po dziczyznę.
Od treningówek, miękkich pasków, przez uszy do kości, ścięgien i kopytek.
Różnorodna gramatura opakowań sprawia, że każdy znajdzie tą ilość gryzaków którą akurat potrzebuje dla swoich psów. 
Moje psy, co tu dużo mówić są zachwycone takimi testami.
Zrobienie zdjęć pies + przysmak graniczy z cudem, co widać po ich ilości w recenzji, ale podejmę jeszcze próby i wstawię.
Nie mniej jednak staram się by czas gdy dostają gryzaki był czasem dla nich.
Możecie wierzyć mi na słowo, że gryzaki spełniają wymagania charcich podniebień.
Ja jestem zadowolona z ich jakości, wielkości, świeżości oraz ceny.
Na uwagę zasługuje fakt, że gryzaki są oczywiście produkcji POLSKIEJ.
Ze spokojnym sumieniem mogę polecić Wam produkty od Leśna Wataha, bo według mnie to 10/10.
Gryzaki biorą udział w Top for Dog i możecie oddać na nie swój głos w kategorii
PRZEKĄSKI I PRZYSMAKI UŻYTKU CODZIENNEGO , o TU -> https://topfordog.pl/produkt/745/naturalne-suszone-gryzaki
Dziękuję sklepowi Leśna Wataha za możliwość zrecenzowania produktów, oczywiście część z nich jeszcze mamy,
więc będą pojawiać się w naszych relacjach.
Recenzja powstała w ramach współprac z Top for Dog.